Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

GPW: Chciwość przegrała, ale Bogdanka wygrała

0
Podziel się:

Inwestorzy którzy mieli nadzieję na dalsze znaczne zwyżki indeksu WIG20 czują się zawiedzeni. Tym razem wygrał strach. Doszło do zamykania pozycji i realizacji zysków.

GPW: Chciwość przegrała, ale Bogdanka wygrała

Marek Knitter, godzina 16:55* Inwestorzy którzy mieli nadzieję na dalsze znaczne zwyżki indeksu WIG20 czują się zawiedzeni. Tym razem wygrał strach. Doszło do zamykania pozycji i realizacji zysków. *

Z pewnością akcjonariusze Bogdanki dzisiejsze notowania zapiszą złotym atramentem w swoich kalendarzach. Po wezwaniu wczoraj do sprzedaży akcji tej spółki przez NWR od rana rozpoczęła się hossa na papier Bogdanki. Na koniec sesji za akcje polskiej spółki inwestorzy płacili 107 zł, czyli ponad 20 procent więcej od wczorajszego zamknięcia. Jeżeli dojdzie do połączenia obu firm to będzie to jedna z ciekawszych konsolidacji na rynku polskim.

Znaczące wzrosty cen miedzi i ropy na rynkach światowych wpłynęła korzystanie na wyceny naszych krajowych spółek surowcowych. Najwięcej zyskiwały dzisiaj akcje KGHM Polskiej Miedzi. Walory spółki zyskały ponad 2,7 procent. Niestety dużo słabsze zachowanie się Pekao, PKO BP i TP SA spowodowało, że cały indeks zaczął opadać coraz niżej.

Indeks WIG20 tracił, choć w Europie przewagę miały byki. Również pozytywne otwarcie giełd w USA nie pomogło odwrócić tego trendu. Ostatecznie indeks największych spółek na GPW zakończył sesję na poziomie 2664 punktów co oznacza spadek o 0,11 procent.
Dzięki Bogdance na sporym plusie kończył dzisiaj indeks mWIG40. Obroty na całym rynku wyniosły ponad 2 mld zł.

Marek Knitter, godzina 14:05* Część inwestorów rozpoczęła realizację zysków. WIG20 oscyluje blisko poziomu wczorajszego zamknięcia. *

Dobra passa byków nie może trwać zbyt długo. Do takiego wniosku doszły niedźwiedzie i rozpoczęły realizowanie zysków. Przez chwilę WIG20 spadł nawet pod kreskę, ale byki szybko przystąpiły do kontrataku. Sytuacja w Europie jest nadal dobra, a notowania kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy wskazuje na pozytywne otwarcie. Byki postanowiły to wykorzystać.

Hossa na akcje Bogdanki nadal trwa. Zarząd otrzymał dokumentację w sprawie ewentualnej konsolidacji z NWR i teraz ją analizuję. Na razie jednak większych szczegółów brak. W indeksie WIG20 akcje KGHM nadal zyskują, choć podaż ze strony PKO BP i TP SA wciąż jest groźna dla całego wskaźnika.

Marek Knitter, godzina 12:29* Spółka Bogdanka znajduje się czołówce pod względem notowanych obrotów. Za to jest liderem wzrostów. *

Wezwanie na akcje Bogdanki nadal windują akcje tej spółki w górę. Walory zyskują już ponad 16 procent, przy obrotach wynoszących ponad 90 mln zł. Jest więc nie tylko liderem w swoim segmencie, ale również na całym rynku.

WIG20 utrzymuje się nad kreską przede wszystkim dzięki dobrej postawie KGHM Polskiej Miedzi. Akcje zyskują 2,6 procent. W dół ciągną jednak mocno dwie spółki: PKO BP i TPSA. Byki wspierają dobre notowania w Europie. Najwięcej w tej chwili zyskuje główny indeks w Gracji - 2,7 procent.

Łukasz Pałka, godz. 9.25

Wzrosty na azjatyckich giełdach przekładają się od rana na europejskie parkiety. Wszystko wskazuje na to, że warszawska giełda zmierza na kolejny szczyt.

Główny indeks w Japonii zakończył wczorajszą sesję z zyskami przekraczającymi 1,8 procent. Również sesje w Europie Zachodniej rozpoczęły się na plusach. Inwestorzy w Polsce również zabrali się za kupowanie akcji.

Liderem wśród blue chipów od rana znów jest KGHM, który zyskuje ponad 2 procent. Spółce pomagają pozytywne rekomendacje i sytuacja na rynku miedzi. Ponad 15 procent zyskują akcje Bogdanki po wczorajszym wezwaniu ogłoszonym przez NWR.

GPW: Kolejne szczyty WIG-u 20?

Paweł Zawadzki, godz. 5.57

Zdecydowana przewaga chętnych do kupowania akcji podczas wczorajszej sesji na Wall Street sprawia, że każdy inny scenariusz niż walka o kolejne maksima *na warszawskim parkiecie * byłby sporym zaskoczeniem.

Handlujący za Oceanem zatarli wczoraj niezbyt dobre wrażenie po pierwszej w tym tygodniu sesji, kiedy najważniejsze indeksy uległy około 1-proc. przecenie. Po niespodziewanym obniżeniu przez Bank Japonii stóp procentowych i co za tym idzie wzroście prawdopodobieństwa kolejnego _ dodrukowywania dolarów _ przez Fed giełdowe wskaźniki wystartowały na niemal 1-proc. plusach.

Nastroje panujące wśród inwestorów jeszcze się poprawiły, kiedy okazało się, że lepsze od oczekiwań dane napłynęły z amerykańskiego sektora usługowego. Przewaga kupujących widoczna była już do zakończenia sesji, a indeksy finiszowały w okolicach 2 proc. powyżej poniedziałkowych zamknięć.

Nieco mniejszą skalę wzrostów obserwowaliśmy wczoraj w przypadku rodzimego parkietu. WIG20 zyskując prawie 1,3 proc. znalazł się na poziomie najwyższym od sierpnia 2008 roku. Obecną determinację kupujących potwierdzają obroty, które tylko w przypadku największych spółek przekroczyły wczoraj 1,3 mld złotych.

Gdzie może ona zaprowadzić? Wszystko będzie zależało od sytuacji na światowych parkietach, a szczególnie na giełdzie amerykańskiej. Najbliższym obszarem, który może powstrzymać szarżę kupujących w przypadku WIG20 jest kolejny pełen poziom, czyli okolice 2700 punktów. Następny opór stanowić będzie lokalny szczyt z ostatnich dni lipca 2008 roku, czyli okolice 2750-2755 punktów.

Z kolejnymi wzrostami, szczególnie napędzanymi spekulacjami dotyczącymi _ dodruku dolara _, rośnie ryzyko korekty. Im wyżej indeksy dotrą, tym mocniejsza przecena może się pojawić. Szczególnie, że obecnie nieco bez echa _ przechodzą _ wiadomości negatywne, jak choćby sierpniowy spadek sprzedaży detalicznej w strefie euro czy groźba obniżenia wiarygodności kredytowej Irlandii przez agencję Moody's. _ Spod dywanu może je wymieść _ nawet najmniejszy sygnał z gospodarki lub dużej spółki. A już w czwartek Alcoa i Pepsico rozpoczynają sezon publikacji wyników za trzeci kwartał 2010 roku.

Wczorajsze mocne wzrosty za Oceanem spowodowały, że główne amerykańskie indeksy oddaliły się od kluczowych obecnie wsparć. Warto jednak o nich pamiętać. Przebicie przez S&P500 poziomu 1130 pkt, a DJIA 10.700 punktów może być pierwszym sygnałem odwrócenia kierunku ruchu.

Dziś w kalendarzu publikacji makroekonomicznych mamy z Europy: finalny odczyt PKB za drugi kwartał w strefie euro (11:00) oraz zamówienia w niemieckim przemyśle (12:00). Kluczowe będą już tradycyjne wiadomości zza Oceanu. Szczególnie istotna w kontekście najbardziej oczekiwanych w tym tygodniu piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy jest publikowana o 14:15 zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym (raport ADP).

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)