"Projekt morskiej farmy wiatrowej przebiega zgodnie z harmonogramem. Jesteśmy w trakcie poszukiwania partnera z doświadczeniem w realizacji tego typu inwestycji, jego wybór powinien nastąpić jeszcze w tym roku, a podpisania formalnej umowy można się spodziewać do II kwartału 2020 roku" - powiedział Protasewicz na konferencji prasowej.
Członek zarządu Orlenu zaznaczył, że jest już krótka lista potencjalnych partnerów, na której znalazło się "kilka podmiotów". PKN Orlen chciałby zachować 51% udziałów w tym przedsięwzięciu, ale zdaje sobie sprawę, że druga strona wniesie know-how,
"Zakładamy, że pod koniec 2022 roku lub na początku 2023 roku mogłaby ruszyć budowa farmy, która powinna zostać sfinalizowana w ciągu 3-4 lat" - dodał.
W ocenie Protasewicza, dwa lata powinny wystarczyć koncernowi na wybór wykonawcy inwestycji.
Grupa PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi też działalność wydobywczą w Polsce i w Kanadzie. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 109,7 mld zł w 2018 r. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.