Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Sieć Dino w rok otworzyła prawie 300 sklepów. Zyski wzrosły o 40 procent

66
Podziel się:

Rywalizacja dyskontów o klienta nabiera tempa. Dino chwali się rekordowymi inwestycjami w centra dystrybucji i nowe sklepy. Przekłada się to na sprzedaży i zyski, które rosną w dwucyfrowym tempie.

Sieć Dino w rok otworzyła prawie 300 sklepów. Zyski wzrosły o 40 procent
Rozrasta się sieć marketów Dino. (Dino)

Polska sieć rzuca rękawicę Biedronce kontrolowanej przez portugalski kapitał. Na mapie w szybkim tempie przybywa marketów z logo Dino. Na koniec marca było ich już 1532 - o 298 więcej niż 12 miesięcy wcześniej. Tylko w pierwszych trzech miesiącach tego roku otwartych zostało 59 nowych sklepów.

To liczby z opublikowanego w piątek kwartalnego raportu Dino, w którym spółka podsumowała wyniki finansowe. Widać, że wraz z rosnącą liczbą sklepów zyski z biznesu są coraz większe.

W pierwszym kwartale spółka zarobiła prawie 145 mln zł. To o 40 proc. większy zysk niż w analogicznym okresie 2020 roku. Wtedy sięgał 104 mln zł.

Zobacz także: Emerytura bez podatku. Ekspert ocenia odważny pomysł

Na taki wynik złożyły się przychody wynoszące 2,76 mld zł. Mniej więcej tyle zostawili klienci w sklepach z logo Dino, przebijając wynik sprzed roku o niemal jedną czwartą.

Widać, że po roku pandemii Polacy konsumują więcej. Biorąc pod uwagę tylko te sklepy, które były otwarte także rok temu (pomijając nowe otwarcia), sprzedaż w nich jest około 7 proc. większa.

Dino otwiera nie tylko sklepy, ale też inwestuje w logistykę. Niedawno zakończona została budowa centrum dystrybucyjnego w Sieroniowicach na południu Polski, a otwarcie jest planowane na maj bieżącego roku.

Budowa drugiego centrum, w Sierpcu w centralnej Polsce, zbliża się do końca i będzie ono otwarte w drugiej połowie roku. Oba obiekty razem zapewnią obsługę kolejnych 700-800 sklepów Dino.

W pierwszym kwartale Dino wydał na inwestycje rekordowo dużą kwotę - 367 mln zł. Jak wskazuje spółka, pozwoliło to stworzyć 1125 nowych miejsc pracy, a całkowite zatrudnienie w firmie na koniec marca wzrosło do blisko 27 tys. osób.

- W 2020 roku otworzyliśmy rekordową liczbę 255 marketów. W tym roku zamierzamy ją istotnie zwiększyć - zapewnia Michał Krauze, członek zarządu Dino.

Najnowsze informacje z zadowoleniem przyjęli inwestorzy giełdowi. Akcje Dino na GPW od rana rosną. Po kwadransie były wyceniane około 3 proc. wyżej niż w czwartek.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(66)
Zenek
3 lata temu
Będzie awantura z Dino. W tych sklepach hula wiatr. Budują z akcję jak przyjdzie do wypłat to będzie problem. Koszty łatwo ukryć.
Zdziszek
3 lata temu
Napiszcie troszkę prawdy
lotka
3 lata temu
takk to prawda ze Dino rosnie jeden za drugim jak grzyby po deszczu,ale pracownicy tam sa traktowani tylko jako sila robocza tania,to sa jakies obozy pracy pod przykrywka polskiej sieciowki,Nie polecam
Pracuj
3 lata temu
Wszystko niby fajnie ale o pracowników kompletnie nie dbają ,płacą najniższą krajową ,premii mało ,roboty ful bo na jednej zmianie nieraz tylko 4 osoby a o bonach na święta można zapomnieć jedynie co to wypłata zawsze na czas a nawet nieco wcześniej
jam jest
3 lata temu
Popieram!!!Niech rosną w siłe!Tylko personel w sklepach(chyba niektórych!!!)jakby rodem z jekiego Urzędu albo bo co.Za karę pracują?
...
Następna strona