Dopiero co sprzedali z 11-krotnym zyskiem udziały w czeskiej spółce, a już planują kolejne inwestycje. Najnowsze informacje z funduszu MCI podbijają notowania jego akcji. To w poniedziałek jedna z najlepszych spółek na giełdzie w Warszawie.
Blisko 10 proc. zyskiwały do południa akcje giełdowej spółki MCI Capital. Pomijając groszowe spółki i te o śladowych obrotach, jest to drugi najlepszy wynik podczas poniedziałkowej sesji na GPW.
W efekcie znaczącej zwyżki notowań kurs akcji w poniedziałek wzbił się na poziomy dawno nienotowane. Ostatni raz cena powyżej 11,7 zł była w listopadzie ubiegłego roku. Od końca stycznia można było więc zarobić na akcjach MCI kilkanaście procent.
Inwestorzy rzucili się do kupowania akcji funduszu, po tym jak poinformował w piątek wieczorem (już po zamknięciu sesji giełdowej), o sprzedaży za prawie 56 mln euro całego pakietu akcji Invia.cz - lidera na rynku turystycznym online w Czechach, na Słowacji i Węgrzech. Tym samym zrealizował 11-krotny zysk z inwestycji. Więcej na ten temat pisaliśmyTUTAJ.
Sam fakt realizacji zysków z inwestycji to jedno, ale ważniejsze jest teraz, co z tymi pieniędzmi fundusz zrobi dalej. Według zapowiedzi Sylwestra Janika, zarządzającego funduszem MCI.TechVentures, w tym roku przeprowadzonych może być od 3 do 5 nowych inwestycji.
Fundusz celuje szczególnie w inwestycje w rundzie C finansowania, kiedy projekty są już na etapie rozwoju, który pozwala znacznie szybciej zbudować wartość niż sprzedana właśnie Invia.cz.
Tomasz Czechowicz, prezes MCI Capital, podkreśla, że ostatnio nastąpiła silna korekta wycen w Polsce i to będzie sprzyjać inwestycjom. - Będziemy poszukiwać projektów z zakresu 'czystego internetu' i transformacji cyfrowej oraz transakcji wzrostowych w Europie Zachodniej. Rok 2016 uważam za dobry na zajmowanie pozycji w europejskim sektorze technologicznym i liczę na kilka ciekawych transakcji - komentuje Czechowicz.
MCI Management jest funduszem technologicznym działającym na zasadach venture capital, notowanym na warszawskiej giełdzie od 2001 roku.