"Mimo, że to w internecie STS wypracowuje zdecydowaną większość biznesu, nieustannie inwestujemy w rozwój i modernizację placówek stacjonarnych w całym kraju. W zeszłym roku nasza naziemna sieć lokali wygenerowała przychód o 16% większy niż przed rokiem. Nowe lokale o wysokim standardzie są dedykowane klientom, którzy wolą korzystać z tradycyjnego kanału sprzedaży. Oferujemy w nich szereg udogodnień, m.in. możliwość obejrzenia transmisji wydarzeń sportowych, weryfikacji oferty na tabletach czy docelowo zawarcia zakładów za pośrednictwem samoobsługowego terminala. Cały czas widzimy duży potencjał w segmencie stacjonarnym, stąd obecna liczba ponad 430 lokali będzie dalej rosła" - powiedział prezes Mateusz Juroszek, cytowany w komunikacie.
STS po zdominowaniu polskiego sektora zakładów wzajemnych rozpoczął w lutym 2019 roku działalność na rynkach europejskich. Spółka po latach intensywnego rozwoju zagospodarowała blisko połowę rodzimej branży. Oferta bukmachera dostępna jest w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Norwegii, Islandii, Luksemburgu, Słowenii, Andorze, San Marino oraz na Gibraltarze, Malcie i Łotwie. STS jest pierwszym polskim bukmacherem, który rozpoczął działalność zagraniczną. W planach jest dalsza ekspansja międzynarodowa, przypomniano.