Ceny miedzi na giełdzie metali w Londynie rosną o 0,3 proc. Metal na LME w dostawach 3-miesięcznych kosztuje 4648,50 dolarów za tonę, co jest najwyższym poziomem od miesiąca. Dzięki Chińczykom i dolarowi.
Amerykański dolar traci na wartości, a to dla inwestorów oznacza, że surowce wyceniane w dolarze stają się tańsze dla kupujących.
- Inwestorzy zainteresowali się metalami, bo dolar jest tani - mówi Li Qi, główny analityk Cofco Futures Co. w Szanghaju.
W środę na zamknięciu handlu miedź na LME zdrożała o 86 dolarów do 4635 dolarów za tonę. To najwyższe poziomy cenowe od miesiąca.
- Nadal widzimy potencjał spadkowy na cenach miedzi w krótkim terminie - powiedział Daniel Hynes strateg z ANZ w Sydney. - Ale nie sądzę, żeby było jakieś zagrożenie dla stabilizacji sektora. Spodziewamy się więc zamykania krótkich pozycji i lekkie przepozycjonowanie inwestorów - dodał.
Chiński import wzrósł o aż 18 procent w grudniu i była to rekordowa wartość w 2015 roku. Pekin kontynuuje wysiłki by ustabilizować rynek nieruchomości, który jest głównym ,,konsumentem" metalu.
To dobra wiadomość dla nowego (i byłego) prezesa KGHM Krzysztofa Skóry, który zastąpił na tym stanowisku Herberta Wirtha po sześciu latach pracy. Niskie ceny miedzi sprowadziły kombinat na granice rentowności, a obecne odbicie daje nadzieję na poprawę kondycji firmy.