Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Koncern nie wypłaci miliardów dolarów poszkodowanym. Zastosował sztuczkę prawną

74
Podziel się:

Johnson & Johnson zastosował sztuczkę upadłościową, by uniknąć konieczności wypłat miliardowych odszkodowań? Takie oskarżenia wobec koncernu pojawiają się w Stanach Zjednoczonych. Gigant farmaceutyczny i kosmetyczny mierzy się ze skutkami ujawnienia szkodliwego wpływu na zdrowie klientów niektórych produktów.

Koncern nie wypłaci miliardów dolarów poszkodowanym. Zastosował sztuczkę prawną
Johnson & Johnson może nie zapłacić odszkodowań dzięki furtce w amerykańskim prawie - informują amerykańskie media. (Getty Images, 2021 Getty Images, Justin Sullivan)

Do wyjaśnienia, o co chodzi, musimy cofnąć się do 2015 r. Wtedy to sąd w St. Louis uznał, że proszek dla niemowląt na bazie talku sprzedawany od lat przez Johnson & Johnson, zwiększa ryzyko zachorowania na raka jajników. Produkt ten stosowały również dorosłe kobiety i część z nich zachorowała i w konsekwencji zmarła - pisze portal WNP.pl.

Prawnicy przed organami sprawiedliwości udowodnili, iż firma od lat miała świadomość, że talk w pudrze bywa skażony azbestem. Mimo tego nie zaprzestała ona sprzedaży wadliwego produktu.

Dwie spółki wydzielone z jednej

Dziś koncern musi mierzyć się z roszczeniami swoich klientów. Łącznie domagają się od niego 3,5 mld dolarów za sprawą wyroków lub ugód. Firma zastosowała jednak furtkę w prawie, która umożliwiła jej częściowe zabezpieczenie się przed negatywnymi konsekwencjami.

Zobacz także: Tarcza antyinflacyjna. "To garść leków przeciwbólowych. Nie leczy"

Chodzi tutaj o prawny manewr znany jako "Texas two-step". Pozwala on firmom podzielić się na dwie części poprzez tzw. fuzję dzielącą. Jedna część zachowuje cenne aktywa, a druga jest obarczona zobowiązaniami - czytamy na portalu WNP.pl, który podaje tę informację za agencją Reutera.

Obecnie LTL Management - spółka zależna od Johnson & Johnson - walczy o utrzymanie zgłoszonej upadłości. Uzasadnia, że to najlepszy sposób na uzyskanie "sprawiedliwego i skutecznego rozwiązania" sprawy ponad 38 tys. roszczeń.

Bankrut obarczony roszczeniami

Reuters podaje, że Johnson & Johnson uruchomił w zeszłym roku "Projekt Plato". Chodziło o to, by przenieść odpowiedzialność wynikającą z toczących się procesów na nowo utworzoną spółkę, która następnie by zbankrutowała.

Takie działanie koncernu 8 lutego skrytykowali politycy podczas przesłuchania w Senacie. Działanie Johnson & Johnson określili jako "sztuczkę upadłościową", dzięki której firma może "uchylać się od odpowiedzialności".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
prawo
giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(74)
zprawa
2 lata temu
I właśnie za taką wizją świata opowiadają się wszyscy, którzy za srebrniki oddają własny przemysł, kulturę, walutę, język, prawa i obyczaje.
Respirator
2 lata temu
Tak samo będzie że szczypawkami
JJ ej
2 lata temu
Za nopy z jej też nie odpowie, bo oficjalnie ten kto przyjmuje zrzeka się roszczenia
toja56
2 lata temu
Pfizer od razu ogłosił że za skutki stosowania jego preparatów (na covid) nie bierze jakiejkolwiek odpowiedzialności, a ludzie mimo to się szczepią.
Cxxxxxxx
2 lata temu
Ciekawe jak się wykręca za kilka lat ze szczepionek na covid xD
...
Następna strona