Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Deloitte: Liczba Polaków korzystających z klubów fitness wzrosła do 2,91 mln

2
Podziel się:

Liczba osób korzystających z oferty klubów fitness w Polsce wzrosła do 2,91 mln na koniec 2017 r. z 2,84 mln na koniec 2016 r., wynika z raportu ,,The European Health &Fitness Market 2018" przygotowanego przez firmę Deloitte we współpracy z organizacją EuropeActive. 

Deloitte: Liczba Polaków korzystających z klubów fitness wzrosła do 2,91 mln

"Wskaźnik penetracji pokazujący relację liczby klubowiczów do liczby ludności danego kraju pokazuje, że na pierwszych miejscach w Europie znajdują się kraje skandynawskie (ponad 19%) oraz Holandia (17%) Z kolei najniższy dotyczy Rosji i Turcji (odpowiednio 2% i 2,4%). W Polsce wskaźnik penetracji oscyluje na poziomie 7,7%, co plasuje nas bardzo blisko średniej dla całej Europy (7,6%)" - czytamy w komunikacie.

Badanie wykazało, że karty upoważniające do korzystania z obiektów sportowo-rekreacyjnych przekazywane przez pracodawców w ramach pozapłacowych świadczeń motywacyjnych ma ponad 1 mln Polaków.

Według Polskiego Związku Pracodawców Fitness, stosunek karnetów sprzedawanych bezpośrednio przez kluby fitness do tych sprzedawanych przez operatorów kart wynosi dwa do jednego.

"Prognozy wskazują, że zwyżkowy trend w branży fitness się utrzyma i w ciągu pięciu lat z oferty klubów będzie już korzystać 4 mln Polaków" - podano także.

giełda
wiadomości
giełda na żywo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(2)
ela
6 lat temu
Bo bycie fit jest teraz na topie. Chodziłam na siłkę zanim zaczął się ten cały boom. Od dziecka miałam problem z nadwagą i jako nastolatka po prostu wzięłam się za siebie. Zaczęłam ćwiczyć, podkręciłam metabolizm z iqgreen, wprowadziłam regularne posiłki i dużo koktajli owocowo-warzywnych. Teraz jest na to wszystko moda, ale to chyba lepiej że ludzie chcą coś ze sobą robić.
ela
6 lat temu
Bo bycie fit jest teraz na topie. Chodziłam na siłkę zanim zaczął się ten cały boom. Od dziecka miałam problem z nadwagą i jako nastolatka po prostu wzięłam się za siebie. Zaczęłam ćwiczyć, podkręciłam metabolizm z iqgreen, wprowadziłam regularne posiłki i dużo koktajli owocowo-warzywnych. Teraz jest na to wszystko moda, ale to chyba lepiej że ludzie chcą coś ze sobą robić.