Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Notowania ropy naftowej utrzymują się blisko poziomu 50 USD/ baryłkę

0
Podziel się:
Notowania ropy naftowej utrzymują się blisko poziomu 50 USD/ baryłkę

Warszawa, 02.06.2016 (ISBnews/ Superfund TFI)
- Notowania ropy naftowej utrzymują się na wysokich poziomach - cena ropy Brent dzisiaj rano porusza się tuż poniżej bariery 50 USD za baryłkę. Co prawda w ciągu ostatnich dni granica ta została już dwukrotnie naruszona, ale jednak nie została ona definitywnie pokonana. Podobnie zresztą wygląda sytuacja na rynku nieco tańszej amerykańskiej ropy West Texas Intermediate, gdzie poziom 50 USD za baryłkę także posłużył jako skuteczny techniczny opór.

Obecnie inwestorzy na rynku ropy naftowej przyglądają się przede wszystkim krajom OPEC, których przedstawiciele już dzisiaj spotykają się w Wiedniu na planowanej konferencji. Ze względu na wzrost cen ropy w ostatnich miesiącach kraje członkowskie kartelu nie są już zdesperowane w kwestii interwencji na rynku tego surowca. Nie zmienia to jednak faktu, że przed OPEC stoją ważne wyzwania, m.in. przekonanie globalnych uczestników rynku ropy o tym, że pozycja kartelu wciąż jest silna i będzie się taka utrzymywać.

Co do tego ostatniego nie brakuje wątpliwości, zważywszy na widoczny ostatnio brak porozumienia pomiędzy kluczowymi członkami OPEC: Arabią Saudyjską oraz Iranem. Arabia Saudyjska to największy producent ropy naftowej w kartelu, który na ogół ma przeważające zdanie w wielu kwestiach związanych z OPEC. To właśnie ten kraj był też jednym z inicjatorów pomysłu solidarnego zamrożenia produkcji ropy naftowej - na co ostatecznie nie zgodził się Iran, którego wydobycie systematycznie rośnie po zniesieniu zachodnich sankcji obejmujących m.in. produkcję i eksport ropy naftowej.

Na najbliższym spotkaniu prawdopodobnie głównym tematem rozmów będzie oficjalny limit produkcji ropy naftowej w OPEC. Na grudniowym spotkaniu kartelu nie było porozumienia w tej kwestii właśnie ze względu na różnice zdań pomiędzy Arabią Saudyjską i Iranem. Przedstawiciele tego ostatniego kraju uważają bowiem, że wspólny limit nie ma sensu (zresztą, od lat nie pokrywa się on z faktyczną produkcją) i powinny zostać ustanowione limity krajowe.

Paweł Grubiak - prezes zarządu, doradca inwestycyjny w Superfund TFI

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)