PZU spodziewa się, że rynek ubezpieczeniowy zarówno w części życiowej i majątkowej będzie rósł na poziomie inflacji. Dwucyfrowych wzrostów grupa spodziewa się na rynku zarządzania aktywami - podał podczas konferencji dla inwestorów prezes Andrzej Klesyk (na zdjęciu).
PZU szacuje, że rynek produktów innych niż życiowe wzrośnie do 2020 roku o 2,5 proc. do 29,6 mld zł składki brutto. Grupa spodziewa się, że wojna cenowa na rynku ubezpieczeń motoryzacyjnych utrzyma się do 2016 roku. Wzrost liczby aut w Polsce ma wynieść, zdaniem PZU, jedynie 2 proc. do 2020 roku. Rynek ubezpieczeń na życie ma wzrosnąć o 1,3 proc. do 29,9 mld zł wartości składki. Stabilnie ma rosnąć segment ubezpieczeń grupowych.
Pomysłem PZU na wzrost w segmencie klientów masowych jest dosprzedaż usług. Rosnąć ma ponadto udział klientów premium w portfelu grupy. Celem jest również utrzymanie obecnego udziału w rynku ubezpieczeń dla małych i średnich firm.
W strategii na lata 2015-2020 PZU podało, że chce do 2020 r. osiągnąć udział w rynku majątkowym na poziomie powyżej 35 proc. (łącznie PZU i Link4). Udział PZU w rynku ubezpieczeń na życie do 2020 roku ma wzrosnąć do ponad 43 proc. (udział w składce regularnej).
Klesyk podał na środowej konferencji, że celem dla przejętego Link4 w horyzoncie strategii jest osiągnięcie 1 mld zł przypisu składki. Spółka ma pozwolić grupie mocno wejść w segment ubezpieczeń direct, czyli takich sprzedawanych przez internet lub telefon.
W prezentacji dla inwestorów podano, że w krajach, w których PZU jest obecne, grupa chce wejść do trójki największych ubezpieczycieli. Dodano, że PZU stale monitoruje rynek pod kątem akwizycji na rynku Europy Środkowo-Wschodniej, szukając zarówno dużych jak i mniejszych podmiotów. Grupa nie wyklucza zakładania nowych spółek na nowych rynkach. Jest zainteresowana tylko segmentem ubezpieczeniowym.
Zgodnie ze strategią Grupy PZU na lata 2015-2020, udział składki z działalności zagranicznej w PZU będzie do 2020 roku wyższy niż 8 proc.
PZU zakłada również w strategii, że na rozwój w segmencie opieki zdrowotnej wyda 800 mln zł, w tym ponad 450 mln zł na akwizycje. Do 2020 roku PZU chce mieć ogólnokrajową sieć placówek ambulatoryjnych oraz sieć partnerską, która będzie uzupełniać własne placówki.
Grupa prognozuje w strategii, że prywatne wydatki na służbę zdrowia wzrosną w Polsce do 2020 roku o 8,5 proc. do 5 mln zł. Popyt na usługi medyczne ma rosnąć dwa razy szybciej niż wartość budżetu NFZ.
PZU planuje do 2020 roku wydać 200 mln zł na rozwój działalności inwestycyjnej. Firma chce w 2020 roku mieć ponad 11,5 proc. udziału w rynku TFI, mierzonego udziałem aktywów klientów zewnętrznych PZU w aktywach rynku TFI z wyłączeniem aktywów niepublicznych.
Rynek TFI, mierzony wartością aktywów, wzrośnie, zdaniem ubezpieczyciela o 12,3 proc. do 204 mld zł. Na ten wzrost mają wpłynąć niskie rynkowe stopy procentowe.
Ubezpieczyciel zapowiedział ponadto w środę poszerzenie liczby partnerów i obszarów współpracy z zewnętrznymi firmami głównie na rynku energii, paliw i telekomunikacji.
W prezentacji PZU prognozuje, że wzrost polskiego PKB wyniesie 3,1 proc. w 2015 roku i po wzroście do 3,5 proc. w 2016, spadnie do 2,6 proc. w 2016 roku. Do 2020 roku polska gospodarka ma przyspieszać.
Analitycy ubezpieczyciela liczą ponadto na wzrost inflacji CPI od 2015 roku, kiedy ich zdaniem wyniesie ona 0,5 proc. Już w 2016 roku CPI ma wynieść 1,8 proc. i wzrosnąć do 2,5 proc. w 2020 roku.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
