Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Anna Unton
|
aktualizacja

Zwycięstwo Demokratów. Zamieszki na Kapitolu. Reakcja rynków

8
Podziel się:

Inwestorzy potraktowali zwycięstwo Demokratów w wyborach do Senatu w Georgii jako zapowiedź silniejszego fiskalnego wsparcia dla gospodarki. Rynki finansowe, mimo zamieszek na Kapitolu, zareagowały pozytywnie.

Zwycięstwo Demokratów. Zamieszki na Kapitolu. Reakcja rynków
Kongres uznał głosowanie Kolegium Elektorów, w którym Biden uzyskał 306 głosów, a Trump 232. (PAP Codziennie, PAP, EPA, J. Scott Applewhite )

W środę w USA Demokraci zdobyli dwa mandaty do Senatu w Georgii. Oznacza to, że łącznie z dwoma kandydatami niezależnymi, głosy w wyższej izbie rozkładają się 50:50, przy czym w takim przypadku decydujący głos ma wiceprezydent Kamala Harris.

"Rynki potraktowały wyniki wyborów w Georgii jako zapowiedź silniejszego fiskalnego wsparcia dla gospodarki” – oceniają ekonomiści PKO BP.

Informacje o zwycięstwie Demokratów pozytywnie przyjęli inwestorzy. W środę w pierwszej części sesji indeks S&P (skupiający największe spółki notowane na nowojorskiej giełdzie) rósł do nowych historycznych maksimów, napędzany m.in. wzrostami banków i spółek energetycznych. Na europejskich parkietach także panowały dobre nastroje, napędzane m.in. dopuszczeniem do obrotu w UE drugiej szczepionki przeciwko koronawirusowi.

Zobacz także: Prof. Balcerowicz: Trump traci wpływy, będą tak ograniczone jak sekty politycznej

"Wynik wyborów w Georgii zdejmuje ryzyko impasu, w którym znalazłaby się nowa administracja Joe Bidena dysponując większością w Izbie Reprezentantów, ale bez niezbędnej większości w Senacie. To z kolei zwiększa prawdopodobieństwo, że fiskalne wsparcie dla gospodarki będzie rozszerzane” – oceniają ekonomiści PKO BP.

Ich zdaniem, w dłuższej perspektywie wygrana Demokratów zapowiada m.in. zwrot w kierunku polityki proekologicznej i wzrost redystrybucyjnej roli państwa (zapowiedzi wyższych podatków dla najbogatszych i korporacji oraz silniejszego wsparcia dla najbiedniejszych).

Zwracają też uwagę, że wynik wyborów do Senatu działa w kierunku osłabienia dolara oraz wzrostu apetytu na ryzykowne aktywa (przy ryzyku dla technologicznych gigantów ze względu na możliwość wprowadzenia ostrzejszych regulacji przed administrację Bidena).

Z kolei ekonomiści z mBanku podkreślają, że Demokraci zdobyli w Senacie najmniejszą z możliwych większości, która powinna wystarczyć przy mniej kontrowersyjnej legislacji. Jest to jednak za mało, aby obstawiać kompleksową reformę podatków (i ich podwyżkę) lub daleko idące zmiany regulacyjne.

"Można zaryzykować stwierdzenie, że łatwiej będzie legislacji nastawionej na zwiększenie wydatków, ale bez bilansowania po stronie podatkowej” – oceniają.

Zamieszki na Kapitolu

Informacje o wyniku wyborów do Senatu w Georgii zostały jednak przyćmione przez doniesienia z Kapitolu, gdzie w środę doszło do bezprecedensowego szturmu zwolenników prezydenta Donalda Trumpa. Jednak rynki finansowe, mimo zamieszania na Kapitolu, zareagowały pozytywnie.

Ostatecznie Kongres wznowił obrady i uznał głosowanie Kolegium Elektorów, w którym Biden uzyskał 306 głosów, a Trump 232. Joe Biden będzie więc 46. prezydentem USA, a jego zaprzysiężenie nastąpi 20 stycznia.

W czwartek w zachodniej Europie giełdy kontynuują wzrosty. Jeszcze przed rozpoczęciem sesji na GPW analitycy zwracali uwagę, że warszawski parkiet w czwartek będzie musiał "nadrobić” wczorajszą sesję na rynkach bazowych, która ostatecznie przebiegła w pozytywnych nastrojach (a na GPW sesji nie było z powodu dnia wolnego od pracy). W czwartek przed południem indeks WIG20, skupiający największe spółki na warszawskim parkiecie, rośnie o 1,5 proc.

"Wzrostowe notowania kontraktów terminowych na DAX30 oraz na S&P 500 wskazują, iż dla inwestorów kluczowa pozostaje perspektywa znaczących pakietów stymulacyjnych, co przesłania kwestie związane z zamieszkami w Stanach Zjednoczonych” – ocenili w czwartek rano ekonomiści BNP Paribas.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(8)
logiczny
3 lata temu
Dajcie znać jak pokażą chociaż jednego wyborcę Bidena ! ;)))
logiczny
3 lata temu
Doskonale wiedzą , że tylko początek komunizmu daje zarobić ! ;)))
Miki
3 lata temu
To nie demokraci wygrali tylko komuniści i lewactwo !!! Clinton i Obama spuścili USA z piedestału lidera na świecie a Bidet to dokończy!!! Jeszcze Stany Zjednoczone zatęsknią za Trampem !!!!
Miki
3 lata temu
To nie demokraci wygrali tylko komuniści i lewactwo !!! Clinton i Obama spuścili USA z piedestału lidera na świecie a Bidet to dokończy!!! Jeszcze Stany Zjednoczone zatęsknią za Trampem !!!!
wowka
3 lata temu
no to chinom sie udało....teraz to dopiero sie zacznie..........