Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marcin Łukasik
Marcin Łukasik
|
aktualizacja

ABW zatrzymuje szpiegów. UKE dementuje "fakty medialne"

148
Podziel się:

Polak i Chińczyk zatrzymani. ABW twierdzi, że szpiegowali dla chińskich służb specjalnych. Weijing W. to jeden z dyrektorów firmy Huawei. Piotr D. to były oficer ABW, pracownik Orange i Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Firma Huawei, Orange i UKE komentują sprawę.

ABW zatrzymuje szpiegów. UKE dementuje "fakty medialne"
(facebook.com/eastnews, PIOTR KOWALCZYK)

W czwartek wieczorem Sąd Rejonowy w Warszawie wydał postanowienie o aresztowaniu byłego oficera ABW i Dyrektora Departamentu Infrastruktury Teleinformatycznej w MSWiA Piotra D. oraz dyrektora sprzedaży na Polskę chińskiej firmy Huawei Weijinga W. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani we wtorek przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

"Z materiałów zgromadzonych przez ABW wynika, że obaj prowadzili działalność szpiegowską przeciwko Polsce. W ramach prowadzonego śledztwa funkcjonariusze dokonali niezbędnych czynności procesowych, m.in. przeszukania mieszkań podejrzanych oraz zabezpieczenia dowodów" - napisał rzecznik prasowy Ministra Koordynatora Służb Specjalnych, Stanisław Żaryn.

Zobacz także: Przedstawiciel służb specjalnych w KNF. "Banki boją się tego rozwiązania"

Urząd Komunikacji Elektronicznej poinformował, że nie doszło do przeszukań w siedzibie firmy.

- To fakty medialne. ABW nie przeszukiwało naszej siedziby, nie było u nas ani dziś, ani kilka dni temu. Oczywiście jeśli ABW lub inne służby zwrócą się do nas o pomoc, to przekażemy wszystkie niezbędne dokumeny - mówi money.pl Martin Stysiak, rzecznik prasowy UKE.

Rzecznik mówi też o pracy Piotra D. w UKE. - Piotr D. pracował u nas 4 lata. Był dyrektorem odpowiedzialnym za kontrole rynku telekomunikacyjnego - mówi money.pl Martin Stysiak z UKE.

Sprawę komentują przedstawiciele chińskiego koncernu oraz firmy Orange Polska.

"Spółka Huawei jest świadoma zaistniałej sytuacji i na bieżąco ją obserwuje. Na razie nie udzielamy komentarza w tej sprawie. Spółka Huawei przestrzega wszystkich obowiązujących praw i przepisów w krajach, w których prowadzi działalność. Ponadto od każdego swojego pracownika Spółka Huawei wymaga stosowania się do przepisów prawnych oraz zasad obowiązujących w krajach, w których firma ma swoje oddziały" - czytamy w oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji.

Z kolei Orange Polska wyjaśnia: "We wtorek funkcjonariusze ABW przeprowadzili czynności polegające na wydaniu rzeczy jednego z pracowników. Nie mamy żadnej wiedzy, czy ma to jakikolwiek związek z pełnionymi przez niego obowiązkami służbowymi. Pozostajemy do dyspozycji ABW i jesteśmy gotowi udzielić wszelkich informacji, o jakie wystąpi do firmy".

Zatrzymani usłyszeli zarzuty dotyczące szpiegostwa. Grozi im za to 10 lat więzienia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(148)
Doktor Who
3 lata temu
Czyżby ABW zajmowało się walką z konkurencją amerykańskich firm na polecenie ambasady USA?
genek
5 lata temu
a w orange cichociemni. oni nie wiedzą, czy wydane rzeczy miały związek z pracą służbową szpiega pracującego dla orange. rżnięcie głupa, jak to orange najlepiej potrafi
realista
5 lata temu
w zycium nie będę na polrtalu społecznościowym ponad narodowym bo to siedlisko roznychg,roznistych typow.
Marek
5 lata temu
A w będzie teraz zabierać huawei ludziom a w zamian dostaną iPhony które będą wybuchnąć w kieszeniach jak założysz koszulkę konstytucja
Dkkjjd
5 lata temu
Plujecie na chińczyków na pomocą sowich lenovo i innych huawei w dodatku w ciuchach z Chin
...
Następna strona