Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|
aktualizacja

Afera Huawei. Założyciel firmy odgraża się Stanom Zjednoczonym

9
Podziel się:

- Nie ma takiej możliwości, żeby USA nas zniszczyły - powiedział w rozmowie z serwisem BBC prezes Ren Zhengfei. Jego córka została w ubiegłym roku aresztowana na polecenie Waszyngtonu, a Stany przestrzegają swoich sojuszników przed robieniem interesów z tą chińską firmą.

Ren Zhengfei nie boi się konfliktu z USA
Ren Zhengfei nie boi się konfliktu z USA (East News, AP/Associated Press/East News)

Córka prezesa Huawei została zatrzymana w grudniu 2018 roku w Kanadzie na wniosek USA. Czeka teraz na ekstradycję do Stanów. W Huawei pełni funkcję dyrektora ds. finansowych. Waszyngton zarzuca jej pranie pieniędzy, oszustwa bankowe i kradzież tajemnicy przedsiębiorstwa.

Ren Zhengfei w wywiadzie dla brytyjskiej telewizji uznał te zarzuty za motywowane politycznie. - Świat nie może nas zostawić, ponieważ jesteśmy bardziej zaawansowani - zapewnił. Dodał, że nawet jeśli Stanom uda się wymusić na swoich sojusznikach, by nie robili biznesu z Huawei, to firma i tak sobie poradzi. - Zawsze możemy zmniejszyć trochę skalę działalności - wyjaśnił.

W ten sposób odniósł się do słów Sekretarza Stanu Mike'a Pompeo. Przestrzegał on ostatnio inne kraje przed korzystaniem z technologii chińskiego giganta. Ostrzegał, że jeśli sojusznicy będą robili biznesy z Huawei, Stanom "trudniej będzie stać po ich stronie".

Zobacz także: Afera Huawei. Jest się czego bać?

USA, Australia i Nowa Zelandia już teraz zablokowały Chińczykom możliwość brania udziału w budowie supernowoczesnej technologii 5G. Kanada się nad tym zastanawia. Takich rozterek nie ma Wielka Brytania, która uważa, że przy zachowaniu środków ostrożności, można współpracować z Chińczykami.

Na szefie Huawei gromy ciskane przez Stany Zjednoczone wrażenia nie robią. - Stany nie są całym światem. Nawet jeśli zgaśnie światło na Zachodzie, to będzie nadal świecić na Wschodzie. A jeśli Północ zniknie w ciemnościach, to wciąż pozostaje Południe - powiedział w rozmowie z BBC Ren Zhengfei.

Prezes Huawei odniósł się też do zarzutów o szpiegostwo na rzecz chińskiego wywiadu. Przepisy chińskie zobowiązują bowiem tamtejsze podmioty do współpracy ze służbami specjalnymi. Jak jednak zapewnił Zhengfei, jego firma nie podejmuje żadnych działań szpiegowskich.

Afera Huawei w Polsce

O "systemowym problemie" z chińskimi firmami mówił w programie "Money. To się liczy" minister cyfryzacji Marek Zagórski. - Huawei to firma, do której trzeba podchodzić ostrożnie - przyznawał. - Będziemy różnymi dostępnymi prawnie instrumentami dbać o bezpieczeństwo sieci. Nie dotyczy to tylko Huawei, ale każdej firmy, która nie będzie spełniała gwarancji bezpieczeństwa. Musimy pamiętać, że sieć 5G to nowy system transferu danych, który musi być bezpieczny. Bo jeśli nie będzie, niesie ryzyko dla całych sektorów gospodarki - zapewnił.

W Polsce na Huawei zaczęto patrzeć z większą uwagą po tym, jak na początku roku ABW zatrzymała Weijinga W., który był od 2011 roku dyrektorem w polskim oddziale Huawei. Drugą zatrzymaną wtedy osobą był Piotr D., były oficer ABW, który później pracował w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej i w Orange. RMF FM podało we wtorek, że miał on przekazać Chińczykom informacje na temat budowanego przez polskich naukowców tajnego projektu dotyczącego bezpieczeństwa sieci teleinformatycznych.

Głos w sprawie afery zabrał po zatrzymaniach m.in. prezydent Andrzej Duda. - Bliżej mi do współpracy z firmami europejskimi czy z USA niż z Dalekiej Azji - mówił w rozmowie z money.pl Duda. Podkreślał też, że przy wyborze dostawcy infrastruktury 5G "musimy zachować daleko idącą ostrożność".

Obawy studziła natomiast Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes Virgin Mobile Polska. - Gdyby Huawei chciał kogokolwiek podsłuchiwać, już teraz robiłby to na całym świecie - mówiła w "Money. To się liczy". Jak tłumaczyła, już teraz prawie 70 proc. infrastruktury telekomunikacyjnej w Polsce należy do Huawei.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(9)
prawda ameryk...
5 lata temu
PAD powiedział prawdę - bliżej mu do USA we wszystkim , reszta to wrogowie , a że szpiegowanie to taka sama prawda jak atom w Iraku , kogo to obchodzi , ważne są sankcje dla konkurencji (lepszej , ale tym gorszej bo tańszej) .
a tu nic
5 lata temu
żeby kasa uszlachetniał, chociażby wygląd.
kibic
5 lata temu
tak z drugiej strony gdzie demokracja. już chyba nawet małe dzieci wiedzą , że CIA cały świat szpieguje przez face booka , meile, sms-y.( nawet premierów kanclerzyswoich niby sojuszników) nie wspomnę o satelitach samolotach szpiegowskich etc. , nasza klasa szpieguje dla GRU ... to dlaczego Huawej ma sobie nie poszpiegować.
Bo
5 lata temu
No Trump i Pompeo to na pewno autorytety w sprawach telefonii komórkowej (LOL). Wygląda na to, ze na świecie zaczyna rządzić szantaż polityczno gospodarczy."Jak wy kupicie coś od XX, to my nie możemy wam pomóc w sprawie YYY". Czy tak powinno być?
piotr
5 lata temu
i tak kiedyś te małe skośne oczka nakryją nas czapeczkami