Afera wokół byłego prezesa PZU Ukraina. Polityk PiS-u "przeprasza" za jedno zdanie

Prezes spółki PZU Ukraina Maciej Szyszko w październiku stracił stanowisko, w tle tej decyzji była sprawa narkotyków. "Pragnę przeprosić byłego prezesa PZU Ukraina Macieja Szyszko za nazwanie go narkomanem" - napisał w poniedziałek na platformie X Janusz Cieszyński z PiS.

Janusz Cieszynski, Polish Secretary of State, Government Plenipotentiary for Cyber Security attends the UN Internet Governance Forum - IGF 2021 at the International Congress Center in Katowice, Poland on December 7th, 2021. The 16th annual IGF meeting is hosted by the Government of Poland in Katowice from 6-10 December, under the overarching theme: Internet United. (Photo by Beata Zawrzel/NurPhoto via Getty Images)Janusz Cieszyński
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto

Na początku października udaremniono próbę wwiezienia na teren Ukrainy ponad 30 gramów narkotyków – informowała ukraińska straż graniczna. Jak informowało nieoficjalnie Radio ZET, samochód należał do ówczesnego prezesa spółki PZU Ukraina Macieja Szyszko.

Na konsekwencje długo nie trzeba było czekać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Biznes na sprzedaży okularów. "Marże nawet 90%" - Mateusz Matula, prezes Kodano w Biznes Klasie

"W związku z zaistniałą sytuacją podjęliśmy decyzję o natychmiastowym odwołaniu prezesa spółki na Ukrainie z powodu utraty zaufania do tego menedżera" - poinformowało money.pl biuro prasowe PZU.

Teraz do sprawy byłego prezesa PZU Ukraina wrócił poseł PiS-u Janusz Cieszyński.

"Pragnę przeprosić byłego prezesa PZU Ukraina Macieja Szyszko za nazwanie go narkomanem. Biorąc pod uwagę treść wezwania oraz znalezienie przez służby w jego aucie służbowym zawiniętych w prezerwatywę narkotyków wszystko wskazuje na to, że jest jedynie przemytnikiem narkotyków" - napisał na platformie X  były minister w rządzie Mateusza Morawieckiego.

Polityk opublikował także przedsądowe wezwanie, do "zaprzestania naruszania dóbr osobistych i usunięcia skutków naruszenia poprzez złożenie oświadczenia woli", które dostarczyli mu prawnicy reprezentujący byłego prezesa PZU Ukraina

Co znaleźli pogranicznicy?

Jak podała ukraińska Straż Graniczna, obywatel Polski (Ukraińcy nie podali jego tożsamości) przekraczał granicę na punkcie kontrolnym w Uściługu. "Na samochód cudzoziemca zareagował pies służbowy funkcjonariuszy Straży Granicznej i wskazał na tylne siedzenie SUV-a. Podczas dokładnej kontroli inspektorzy znaleźli pod siedzeniem trzy worki z substancjami podobnymi do narkotyków. Ekspresowa analiza potwierdziła, że ​​w jednej z paczek znajdowała się amfetamina, a w dwóch pozostałych konopie indyjskie" - czytamy.

Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"