Bankructwo Ukrainy? Został tylko miesiąc

Ukraina ma miesiąc na uniknięcie bankructwa - pisze w najnowszym numerze brytyjski tygodnik "The Economist". Przez ostatnie dwa lata wierzyciele zgodzili się na zawieszenie przez nią spłaty zadłużenia, ale moratorium od prywatnych zagranicznych posiadaczy obligacji wygasa 1 sierpnia.

Wo�odymyr Ze�enski
Kij�w, Ukraina, 10.05.2024. Prezydent Ukrainy Wo�odymyr Ze�enski podczas wsp�lnej konferencji prasowej z prezydent Republiki S�owackiej Zuzan� Chaputov� w Kijowie, 10 bm. Trwa inwazja Rosji na Ukrain�. (jm) PAP/Viktor Kovalchuk
Viktor Kovalchuk
inwazja, konferencja, konferencja prasowa, wizyta, wojna, zagraniczna, konferencja konferencjiUkraina ma miesiąc na uniknięcie bankructwa - pisze w najnowszym numerze brytyjski tygodnik "The Economist"
Źródło zdjęć: © PAP | Viktor Kovalchuk
oprac.  KKG

"The Economist" zauważa, że to zawieszenie - zarówno ze strony rządów, jak i prywatnych pożyczkodawców - jest rocznie warte 15 proc. ukraińskiego PKB, a gdyby płatności były wymagane, byłyby drugim co do wielkości wydatkiem państwa, po obronie.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy chce, by ukraiński minister finansów Serhij Marczenko wynegocjował umorzenie części długu, ale zawarcie porozumienia w tak krótkim czasie wydaje się mało prawdopodobne. W czerwcu zaproponował on wierzycielom układ, który zmniejszałby obecną wartość długów o 60 proc., jednak ci odpowiedzieli, że uważają 22 proc. za bardziej rozsądne - wyjaśnia tygodnik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zbudowała ogromny biznes, jeden z największych w Europie! - Marta Półtorak w Biznes Klasie

Tygodnik ocenia, że jeśli Ukraina nie wywiąże się ze swoich zobowiązań, będzie to świadczyć o niepokojącym braku wiary inwestorów prywatnych w zaangażowanie Zachodu, a dłuższej perspektywie może to oznaczać katastrofę dla odbudowy kraju.

Ukraina desperacko potrzebuje przestrzeni fiskalnej. Pod koniec roku jej stosunek zadłużenia do PKB zbliży się do 94 proc. - bardzo dużo jak na gospodarkę o tak burzliwej historii finansowej i wielkości. Kwoty dostarczane przez sojuszników są imponujące, ale mają formę artylerii, czołgów i funduszy celowych, a nie gotówki. Tylko 8 mld dolarów z ostatniego amerykańskiego pakietu trafi bezpośrednio do ukraińskiego rządu, co stanowi równowartość nieco ponad jednej czwartej rocznych wydatków Ukrainy na świadczenia socjalne, a nawet to jest w formie pożyczki. UE planuje zaoferować nieco więcej, ale nadal tylko 38 mld USD w ciągu trzech lat - informuje "The Economist".

Dodaje, że choć sugerowane przez Ukrainę umorzenie jest skromne - 12 mld USD w latach 2024-2027 – nie ma ona ma wolnych środków pieniężnych, które mogłaby wyłożyć w przypadku jej nieprzyznania. Według MFW, w ramach tak drastycznej umowy restrukturyzacyjnej, jak ta zaproponowana przez Ukrainę i odrzucona przez posiadaczy obligacji, kraj ten byłby w stanie ledwie związać koniec z końcem.

"The Economist" wyjaśnia, że w razie braku porozumienia, Ukraina ma dwie opcje. Jedną z nich jest wynegocjowanie przedłużenia zamrożenia obsługi zadłużenia, tak jak to już zrobiono z innymi niż prywatnymi wierzycielami, którzy zrezygnują z płatności do 2027 roku. Drugim jest niewypłacalność. Może to brzmieć drastycznie, ale w rzeczywistości różnica między tymi scenariuszami jest niewielka. Tak czy inaczej, ukraińskie płatności nie zostaną wznowione - czytamy w tygodniku.

Odbudowa Ukrainy. Inwestorzy sceptyczni

Jak zauważa, powściągliwość inwestorów z sektora prywatnego nie odzwierciedla jedynie perspektyw finansowych Ukrainy. W normalnej restrukturyzacji wierzyciele stawiają na perspektywy gospodarcze kraju. Pożyczanie krajowi w stanie wojny wiąże się również z drugim ryzykiem: czy wygra.

Posiadacze obligacji są również sceptyczni co do planów długoterminowej odbudowy Ukrainy w przypadku zwycięstwa. Chociaż sojusznicy i MFW argumentowali, że restrukturyzacja umożliwi Ukrainie ponowne wejście na rynki finansowe, gdy tylko wojna się zakończy, a jej sojusznicy umorzą długi, inwestorzy nie są przekonani, że taki dzień kiedykolwiek się zmaterializuje. Uważają oni raczej, że restrukturyzacja byłaby pierwszą z wielu prób podjętych przez sojuszników Ukrainy w celu przeniesienia ciężaru finansowego wojny i kosztów odbudowy z rządów na sektor prywatny - pisze tygodnik.

Wybrane dla Ciebie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Money.pl