Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PRC
|
aktualizacja

Kto zapłaci za "dwie wieże" w Ostrołęce? Jest ważna decyzja ws. roszczeń

33
Podziel się:

Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Enei zgodziło się we wtorek na dochodzenie od byłych członków zarządu, rady nadzorczej i firm ubezpieczeniowych roszczeń za straty przy budowie bloku Ostrołęka C. Łączna wysokość poniesionej przez Eneę szkody oszacowana została na kwotę 656 mln zł.

Kto zapłaci za "dwie wieże" w Ostrołęce? Jest ważna decyzja ws. roszczeń
Budowa bloku węglowego w elektrowni Ostrołęka okazała się fiaskiem (Agencja Wyborcza.pl, PAP, Adam Stępień, Slawomir Kaminski, Tomasz Waszczuk)

Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Enei wyraziło zgodę na dochodzenie roszczeń za Ostrołękę C. Za uchwałą głosowało ponad 87 proc. akcjonariuszy.

Na moment złożenia odpowiedniego pozwu 28 grudnia 2023 r., łączna wysokość poniesionej przez Eneę szkody oszacowana została na kwotę 656 mln zł.

Łączna suma gwarancyjna, w ramach której ubezpieczyciele ponoszą odpowiedzialność w tej sprawie wynosi 500 mln zł - zaznaczono w uchwale.

Podstawą raport NIK

W uchwale wskazuje się na raport NIK w tej sprawie, w którym Izba wskazała na dwa obszary nieprawidłowości w działaniach spółki w tym projekcie.

Izba wskazała, że organy korporacyjne spółki wyraziły zgodę na wydanie polecenia przystąpienia do prac w sytuacji, kiedy pełne finansowanie projektu nie było zapewnione, a zarząd miał świadomość istniejącej luki finansowej w finansowaniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Milioner radzi w co dziś opłaca się inwestować - Marian Owerko - Biznes Klasa #15

Drugą wskazywaną przez NIK okolicznością było niewłaściwe zarządzanie ryzykami związanymi z realizacją projektu, w tym w szczególności ryzykiem braku osiągnięcia celu gospodarczego planowanej budowy elektrowni Ostrołęką C.

Enea wspólnie z Energą, wchodzącą obecnie w skład grupy kapitałowej Orlen, realizowała budowę bloku energetycznego opalanego węglem w Ostrołęce. Po kilku latach realizacji inwestycji podjęto decyzję o rezygnacji z bloku węglowego na rzecz bloku zasilanego gazem, ale potem Enea wycofała się całkowicie z projektu w Ostrołęce.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(33)
Polak
3 miesiące temu
szydło, morawiecki, sasin, duda oraz sekta pisowska powinna zwrócić co do złotówki zmarnotrawione pieniądze nie tylko za ostrołękę a co z Lotosem, przekopem Mierzei , ze sprowadzonym szmelcem- miał być węgiel - a sprowadzili coś co się nie pali itd....
KONFEDERACJA
3 miesiące temu
Za zburzenie elektrowni powinno zapłacić PIS.
nikt
3 miesiące temu
Wszyscy przestępcy w białych kołnierzykach powinni odpowiedzieć , nawet Ci z nadania politycznego. Nie mieli wiedzy i umiejętności? Za sam ten fakt powinna być odsiadka i odszkodowanie. Mogli nie przyjmować nominacji bo to nie tylko kasa ale i odpowiedzialność - również karna i finansowa. Moralna też, ale oni nie mają sumienia więc im to nie przeszkadza.
MGK@
3 miesiące temu
A kto zapłaci pracownikom za akcje "Zespół Elektrowni" Ostrołęka. Energa spisała akcje pracownicze, spisane numery przez prawnika i cisza. Oszustwo jak można tak traktować ludzi. Np. emeryci mają pełny pakiet akcji Zespołu Elektrowni tj.2,500 akcji. Bezwartościowe na obecy czas papiery ale swoje z Energii zapewne wykupili, zapłacili. Złodzieje bo inaczej nie można ich nazwać. Dużo ludzi nie dożyło aby mieć za długoletnią pracę pieniądze za akcje, którymi tak szczodrze obdarowali w pewnym okresie czasu.
Ok6
3 miesiące temu
PiS malwersowal pieniądze podatników, powinni odpowiedzieć personalnie.
...
Następna strona