Będzie waloryzacja 500+? Głos w tej sprawie zabrał prezes PiS

Inflacja w Polsce zbliża się już do 20 proc. a przez to pieniądze z programu "Rodzina 500+" tracą na wartości, gdyż Polacy realnie mogą za nie nabyć coraz mniej. W przestrzeni publicznej pojawiają się więc głosy, że niezbędna jest waloryzacja świadczenia. Ustosunkował się do tego pomysłu w Tomaszowie Mazowieckim prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Na zdjeciu Jarosław KaczyńskiWaloryzacja 500+. Głos zabrał Jarosław Kaczyński
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Roman Zawistowski
oprac.  KRO

Prezes Prawa i Sprawiedliwości był pytany o kwestię waloryzacji 500+ w środę 23 listopada w trakcie spotkania z wyborcami i sympatykami w Tomaszowie Mazowieckim.

W tej chwili, w tym momencie kryzysu, to chcę uczciwie powiedzieć, że takich planów nie ma, co nie oznacza, że w bardzo krótkim czasie to się nie zmieni. Ale w tej chwili mogę powiedzieć, że my mamy kryzys, walczymy z nim możliwie najdelikatniejszymi metodami, bo najprostsza metoda walki z kryzysem, to jest zmniejszenie popytu, czyli zmniejszenie dochodów społeczeństwa. My wszystko robimy, by dochody społeczeństwa liczone w sile nabywczej nie spadały lub by te spadki były minimalne – stwierdził Jarosław Kaczyński.

Inflacja ma spadać w najbliższym czasie

Zapewnił, że w tym samym kierunku działa też Narodowy Bank Polski. Stwierdził zarazem, że PiS chce "uniknąć kolejnego szoku bezrobocia" oraz odwrócenia się "mechanizmu rozwojowego".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oto branże, które będą odporne na spadek płac w najbliższych miesiącach

– Wszystko wskazuje na to, że w drugim kwartale przyszłego roku inflacja zacznie spadać, a później może być już naprawdę taka jak to zwykle w kraju, który się rozwija, jest, mało dostrzegalna dla przeciętnego obywatela – ocenił polityk.

Sądzimy, że z tego kryzysu powinniśmy w ciągu najbliższych kilkunastu, może dwudziestu miesięcy wyjść, jednocześnie nie naruszając w gruncie rzeczy sytuacji społecznej, nie zwiększając w żaden istotny sposób bezrobocia – prognozował Jarosław Kaczyński.

Do Chin trzeba podchodzić "z realizmem"

W trakcie spotkania pojawił się też temat Chin. Prezes PiS-u usłyszał pytanie o to, jak ocenia relacje gospodarcze Polski z Państwem Środka. Jak stwierdził, Chiny "to jest oczywiście największa w tej chwili, przynajmniej licząc siłę nabywczą, a to jest właściwa miara, gospodarka świata". Podkreślał, że "handel, wymiana, inwestycje" są potrzebne.

– Handel światowy jest podstawą rozwoju i bez tego w ogóle nie byłoby współczesnego świata, ale pod jednym warunkiem: że obie strony mają wobec siebie, można powiedzieć, możliwość regresu, tak prawniczym językiem. To znaczy możliwość domagania się jakby uzyskania tego, co jest w umowie albo też pokrycia strat. Z Chinami pod tym względem jest kłopot, duży – stwierdził polityk.

Wyjaśnił, że dzisiaj w obustronnych relacjach "jest duża dysproporcja sił", a sam Pekin uprawia coś, "co się dzisiaj w świecie nazywa metodą azjatycką". – To znaczy różnego rodzaju reguł kompletnie nie przestrzegają. I to jest kwestia, którą też musimy brać pod uwagę – ocenił. Dodał, że bardzo by chciał, aby to się zmieniło i by Chińczycy doszli do wniosku, że im się to nie opłaca, że lepiej jednak reguł przestrzegać.

Ale na razie, i to się chyba nie zmienia, postępują w sposób bardzo różny. Tutaj przecież była ta autostrada, którą budowali, jak się skończyło - wiadomo. A później nas zapewniali, że oni rozwiązali ten problem, bo szefowie tej firmy, która ich zawiodła, zostali rozstrzelani. Ale nie ma się z czego śmiać, z naszego punktu widzenia nam nie zależy na tym, by rozstrzeliwali ludzi, tylko żeby, że tak powiem, wykonywali swoje obowiązki – opowiadał Jarosław Kaczyński.

Nie mówię, żeby tych stosunków nie było, tylko trzeba do tego podchodzić z pewnym realizmem i nasze miejsce, jeżeli chodzi o gospodarkę światową, to jest przede wszystkim świat zachodni. Na pewno taką szansą pewnej ekspansji gospodarczej, wzajemnych korzyści jest Afryka - jednak się rozwija, dzisiaj to jest 1,5 mld ludzi, troszkę więcej niż Chiny mają w tej chwili – dodał.

Ciepłe słowa o USA, gorzkie o UE

Prezes zaznaczył też, że "na pewno duże zasoby są w stosunkach ze Stanami Zjednoczonymi". – My między innymi dlatego budujemy, chcemy budować tę elektrownię przy pomocy Amerykanów, to jest też dobra podstawa do rozwijania relacji gospodarczych w innych dziedzinach. Jest bardzo dużo możliwości, ja chciałbym być optymistą, że przyjdzie taki czas, że stosunki gospodarcze z Chinami będą też całkowicie neutralne politycznie, bo dziś nie są neutralne. Wiadomo, że Amerykanie patrzą na to niezbyt chętnie – ocenił.

Jarosław Kaczyński ocenił, że w relacjach z Chinami "akurat dobrą instytucją, choć dzisiaj ma bardzo wiele wad, jest UE". – UE jest większą siłą wobec Chin i jednak występuje z lepszej pozycji. Tu akurat trzeba z tego korzystać. Czasem się to zdarza, np. UE uniemożliwiła, żeby kontrakt gazowy z Rosją był do 2037, a nawet do 2043 r. Wyobraźcie sobie państwo, że mielibyśmy jeszcze przeszło 20 lat tego kontraktu w tej drugiej wersji – stwierdził.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Wybrane dla Ciebie
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X