Bogaty europejski kraj stopniowo podnosi wiek emerytalny. Celem jest 70. rok życia
Parlament Danii zdecydował w maju, że od 2040 r. wiek emerytalny wzrośnie do 70 lat. Dziś wiek emerytalny to w tym kraju 67 lat. Podnoszenie poprzeczki będzie następowało stopniowo.
Od 2040 r. w Danii na emeryturę będzie można przejść dopiero po ukończeniu 70. roku życia. Decyzję w maju przegłosował parlament, opierając ją na wcześniejszym porozumieniu, które przewiduje automatyczne podnoszenie wieku emerytalnego w miarę wydłużania się przewidywanego czasu życia.
Zmiana będzie wprowadzana stopniowo: wiek emerytalny, który obecnie wynosi 67 lat, wzrośnie do sześćdziesięciu ośmiu lat w 2030 r., następnie do 69 lat w 2035 r. i w końcu do 70 lat w 2040 r. Decyzję poparła większość członków Folketingu — osiemdziesiąt jeden głosów było za, a dwadzieścia jeden przeciw - podawało w maju BBC.
W debacie publicznej pojawiają się sygnały, że mechanizm automatycznego podnoszenia wieku emerytalnego może zostać zmieniony. Już w ubiegłym roku szefowa duńskiego rządu Mette Frederiksen mówiła, że ten mechanizm powinien być renegocjowany.
Skoro Polacy zarabiają więcej, to dlaczego uważają, że biednieją? Analityk odpowiada
Wiek emerytalny w Danii
- Nie uważamy już, że wiek emerytalny powinien być automatycznie podwyższany - mówiła premier, cytowana przez BBC.
Głosowaniu w parlamencie towarzyszyły protesty związków zawodowych. W tygodniach poprzedzających decyzję w Kopenhadze odbywały się demonstracje wspierane przez związki, które krytykowały plan podwyżki wieku emerytalnego.
Przed majowym głosowaniem Jesper Ettrup Rasmussen, przewodniczący duńskiej konfederacji związków zawodowych, powiedział, że propozycja ta jest "całkowicie niesprawiedliwa".
- Dania ma zdrową gospodarkę, a mimo to najwyższy wiek emerytalny w Unii Europejskiej - stwierdził. - Wyższy wiek emerytalny oznacza, że ludzie stracą prawo do godnego życia na emeryturze - dodał.
Źródło: BBC