Budowa Nord Stream 2. USA zdeterminowane. Nie pozostawiają złudzeń

Ambasada USA w Berlinie nie pozostawia niedomówień w kwestii stanowiska administracji prezydenta Bidena wobec budowy Nord Stream 2. "Wykorzysta wszystkie dostępne środki", aby zapobiec ukończeniu gazociągu.

Joe BidenJoe Biden
Źródło zdjęć: © Flickr | Adam Schultz Biden for President CC BY-NC-SA 2.0 Flickr
oprac.  PRC

- Będziemy nadal rejestrować wszelkie organizacje zaangażowane w działania potencjalnie podlegające sankcjom i wyraźnie zaznaczyliśmy, że każda firma ryzykuje sankcje, jeśli weźmie udział w budowie Nord Stream 2 - powiedział Joseph Giordono-Scholz rzecznik ambasady USA w Berlinie na łamach gazety "Der Tagesspiegel".

Niemcy mogą pożegnać się ze złudzeniami na porozumienie z nowym prezydentem USA w sprawie dalszej budowy gazociągu. Tak Joe Biden, jak i sekretarz stanu Antony Blinken jasno nawołują do wstrzymania budowy rurociągu.

- Jest to geopolityczny projekt Rosji, który zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Europy, a także Ukrainy i wschodnich partnerów NATO - wyjaśniał rzecznik ambasady.

Nord Stream 2. Waszczykowski: Niemcy w sposób bezczelny lansują swoje interesy

Jak dodał, takie osąd "podzielają niektórzy z naszych europejskich partnerów, a nawet niektóre poważne głosy w Niemczech".

Według amerykańskich mediów, przedstawiciele Niemiec badają w Waszyngtonie grunt. Według tych doniesień mają sprawdzać, czy ustępstwa w kwestiach handlowych, lub oferta niemieckich inwestycji w energetykę odnawialną w UE i na Ukrainie, mogłyby udobruchać stronę amerykańską.

"Departament Stanu nie podał szczegółów, gdy zapytano go o ewentualne oferty lub kompromisy" - podaje "Der Tagesspiegel".

Strona niemiecka zarzuca Ameryce różne standardy wobec Rosji. Minister spraw zagranicznych Heiko Maas skrytykował USA w debacie na temat Nord Stream 2 w Bundestagu.

- Są kraje, które proszą nas o zaprzestanie prac budowlanych (przy NS II), mimo że same zwiększają jednocześnie transport ciężkiej ropy lub import z Rosji - grzmiał niemiecki minister.

Jak zaznacza "Der Tagesspiegel", udział dostaw rosyjskich ropy do USA od wielu lat wynosił mniej niż 0,5 proc., ale w minionej dekadzie wzrósł i osiągnął w zeszłym roku rekordowy poziom 7 proc.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Trzęsienie ziemi w NBP. Buntownicy stracili departamenty
Trzęsienie ziemi w NBP. Buntownicy stracili departamenty
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a