Budowanie "marki Polski". Miliarder: Prezydent może odegrać rolę lidera [OPINIA]
Polska ma potencjał, by wejść do grona najbardziej nowoczesnych gospodarek Europy. Prezydent może przewodzić spójnej narracji, być ambasadorem nowoczesności, a tam, gdzie to możliwe, także inicjatorem lub wsparciem zmian legislacyjnych - pisze w opinii dla money.pl Robert Dobrzycki, prezes i współwłaściciel Panattoni Europe i India, właściciel Widzewa Łódź.
Tekst powstał w ramach projektu WP Opinie. Przedstawiamy w nim zróżnicowane spojrzenia komentatorów i liderów opinii publicznej na kluczowe sprawy społeczne i polityczne.
Nasza gospodarka znajduje się w szczególnym momencie. Wobec aktualnych podziałów wewnętrznych czy wyzwań geopolitycznych, często nie doceniamy tego, co już udało się osiągnąć.
Budowanie "marki Polska"
W ostatnich dekadach Polska przeszła imponującą transformację – od fazy odbudowy po okresie przemian do liczącego się gracza na europejskim rynku. Dziś coraz częściej jesteśmy postrzegani jako kraj nowoczesny, z dużym potencjałem technologicznym, wysokimi kompetencjami i rozwiniętą przedsiębiorczością.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak Trzaskowski chce przekonać wyborców Mentzena? Tak mówią w sztabie
Mamy wielu przedsiębiorców, którzy bez żadnych kompleksów osiągają sukcesy na rynkach zagranicznych – budując przy okazji pozytywny obraz Polski jako partnera stabilnego, nowoczesnego i otwartego na współpracę. Aby ta narracja została trwale osadzona w świadomości międzynarodowej, potrzeba jednak czegoś więcej niż sukcesów pojedynczych firm. Musimy – jako państwo – konsekwentnie i świadomie budować tę wspólną, narodową narrację. Wierzę, że rolą prezydenta powinno być wspieranie obecności polskich firm za granicą, promowanie ich innowacyjności, ochrona ich interesów, ale też aktywne uczestnictwo w budowaniu "marki Polska".
A sama dyplomacja gospodarcza oczywiście także jest ważna – promocja Polski i polskiego biznesu, inicjowanie relacji z partnerami strategicznymi, reprezentowanie – szczególnie w skali globalnej, w tym na rynkach wschodzących, gdzie estyma wiążąca się ze stanowiskiem prezydenta odgrywa szczególną rolę. Nie jesteśmy potęgą, jeśli chodzi o surowce, ale nasze położenie geograficzne w samym sercu Europy – w dobie rozwijającego się trendu nearshoringu – pozwala nam przyciągnąć inwestorów zagranicznych i wzmacniać funkcję kluczowego hubu na kontynencie. Mimo wielu barier biurokratycznych jesteśmy krajem nastawionym probiznesowo i budzącym zainteresowanie kapitału. W tej dziedzinie rola prezydenta jako ambasadora Polski jest nie do przecenienia.
"Liczymy na partnerską współpracę"
Jako przedstawiciele biznesu na pewno liczymy na partnerską, opartą na zaufaniu współpracę – zrozumienie, że gospodarka to nie tylko wskaźniki makroekonomiczne, ale codzienny wysiłek tysięcy przedsiębiorców, inżynierów, badaczy i menedżerów. Dalszy rozwój będzie zależał od tego, czy będziemy umieć ich zatrzymać w kraju, stworzyć im warunki do rozwoju, wspierać ich ambicje.
Prezydent może w tym procesie odegrać rolę lidera – pokazując, że państwo stoi po stronie nowoczesności, innowacyjności i odpowiedzialnego biznesu. Myślę tu zarówno o podejmowaniu inicjatywy ustawodawczej, jak i wspieraniu rządu – niezależnie od opcji politycznej czy poglądów – w działaniach deregulacyjnych, upraszczających otoczenie legislacyjne. Biznes potrzebuje stabilności, przewidywalności i jasnych sygnałów, również tych płynących z najwyższego urzędu w państwie.
Polska ma potencjał, by wejść do grona najbardziej nowoczesnych gospodarek Europy – opierając się przede wszystkim na biznesie. Prezydent może przewodzić spójnej narracji, być ambasadorem nowoczesności, a tam, gdzie to możliwe, także inicjatorem lub wsparciem zmian legislacyjnych wspierających rozwój gospodarczy.
***
Autor Robert Dobrzycki jest założycielem, współwłaścicielem oraz prezesem Panattoni w Europie, Wielkiej Brytanii i Azji. Panattoni jest jednym z największych na świecie prywatnych deweloperów nieruchomości przemysłowych i od momentu rozpoczęcia działalności w 2005 r. jest liderem w Europie. Firma posiada 60 biur w Ameryce Północnej, Indiach, Arabii Saudyjskiej i na Starym Kontynencie. Jej globalne portfolio obejmuje ponad 60 milionów metrów kwadratowych ukończonej po-wierzchni dla ponad 2500 klientów. Robert Dobrzycki jest także większościowym właścicielem Widzewa Łódź.