Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|

CD Projekt na celowniku kancelarii. Kolejny pozew

12
Podziel się:

Kolejny hit eksportowy po Wiedźminie miał przynieść polskiemu studiu gigantyczne zyski. Jednak "Cyberpunk 2077" rozczarował, zarówno graczy, jak i inwestorów. Ci, którzy na niego postawili, teraz idą do sądu.

CD Projekt na celowniku kancelarii. Kolejny pozew
cyberpunk 2077 (CD Projekt RED, materiały prasowe)

Jak poinformowała w komunikacie spółka CD Projekt, w Sądzie Okręgowym Stanów Zjednoczonych pięć osób, które kupiły grę za pośrednictwem platformy Steam złożyło pozew przeciw m.in polskiemu studio. Nie podano jednak wysokości roszczeń.

Pozywający domagają się ustalenia, czy warunki Steam Distribution Agreement naruszały reguły prawa konkurencji w Stanach Zjednoczonych.

"Podmiotami pozwanymi są Valve wraz z innymi producentami i wydawcami gier w tym Spółką oraz jej spółką zależną CD PROJEKT Inc" - czytamy w komunikacie.

O co chodzi? Wobec Valve zarzuty dotyczą nadużywania siły rynkowej poprzez wymaganie od twórców gier zawarcia w umowie dystrybucyjnej Steam klauzuli tzw. największego uprzywilejowania, na mocy której kontrahenci Valve mieliby zobowiązywać się wobec Valve, że cena gry na na platformie Steam będzie taka sama, jak cena na innych platformach.

Jak wynika z pozwu, skutkiem posługiwania się tą klauzulą miałoby być nieprawidłowe funkcjonowanie rynku ze względu na utrudnienie innym platformom możliwości konkurowania pod względem cenowym ze Steam - wyjaśnia spółka.

Przypomnijmy, że Cyberpunk 2077, miał być kolejnym hitem eksportowy po Wiedźminie. Miał przynieść polskiemu studiu gigantyczne zyski i pierwsze informacje z pewnością zwiastowały sukces. Aż 8 milion zamówień przedpremierowych "Cyberpunka 2077" robiło wrażenie.

Jednak szybko wyczekiwana na całym świecie gra polskiego producenta, okazała się rozczarowaniem ze względu na błędy.

Zobacz także: Cyberpunk 2077. Adam Kiciński o rekordowych wynikach

Pretensje do studia mają gracze, którzy dostali produkt niedopracowany. Szczególnie w wersji na konsole starszej generacji, w dniu premiery miała wiele technicznych problemów. Skala była tak duża, że CD Projekt uruchomił specjalną akcję, w której miał zwracać pieniądze za grę niezadowolonym graczom.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdza, jak CD Projekt pracuje nad poprawkami do gry "Cyberpunk 2077" i czy spółka pomaga przy reklamacjach wniesionych przez niezadowolonych klientów.

Problemy Cyberpunka odbiły się też na inwestorach. Jak pisaliśmy w money.pl w dwa tygodnie wartość jednej akcji spółki CD Projekt na giełdzie w Warszawie spadła o blisko 40 proc. Przed premierą kosztowały nawet 464 zł za sztukę, by stopnieć do okolic 270 zł. Za te straty wielu akcjonariuszy też domaga się rekompensaty od firmy. Do gry wkroczyli prawnicy. Kancelaria Wolf Haldenstein Adler Freeman & Herz ogłosiła dochodzenie w imieniu amerykańskich akcjonariuszy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(12)
PLO
3 lata temu
Kupilem nowe x5 zaraz po premier na autostradzie w Niemchech pojawial sie dzieki, jak gwizd z przodu. Szyba przednia miala jakas niedoklejona uszczelke. Samochod produkuja w US zapomnialem podac ich do sadu bo moglem zginac .
dawid
3 lata temu
Witamy w wielkim swiecie. Pozwy i roszczenia to nic nadzwyczajnego. Swiadczy, ze cyberpunk i cdprojekt sa na swiatowych rynkach. Karawana pojedzie dalej. CDR beda robic swoje. Tego Im i polskiemu swiatu gamingowemu zycze.
Graczgieldowy
3 lata temu
Świetna wiadomość. Już biegnę pozwać wszystkie spółki giełdowe których akcje kupiłem bo jak kupowałem to było drożej niż teraz i jestem w plecy. Co to za bzdura......
Re 1976
3 lata temu
Akcje kosztuja 340 pln i wszystkie pozwy są dobre po wydrukowaniu do zakrycia stołu przed świętem paschy. Papiery oparte na kursie akcji nie mogą być wiązane w żaden sposób z Akcjami CDR. Natomiast co do naszych rodzimych młodych gniewnych którzy kupowali akcje po 450 pln. Proponuje te 2- 3 tysiące straty potraktować jak opłata za korepetycje z rynku i zasad jego działania.
TakSobieMysle
3 lata temu
Zaskarzmy wszyscy Microsoft za dziurawe Windowsy we wszystkich generacjach. Oni chca pewnie zniszczyc i przejac CD Red to my rozwalmy Microsoft