Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WZI
|

Ceny gazu. Polska chce unijnego dochodzenia ws. działań Gazpromu

90
Podziel się:

Polska chce, aby Komisja Europejska rozpoczęła dochodzenie w sprawie manipulacji cenami gazu, których ma się dopuszczać rosyjski Gazprom - przekazało dziennikarzom w Brukseli polskie źródło dyplomatyczne.

Ceny gazu. Polska chce unijnego dochodzenia ws. działań Gazpromu
Gazprom manipuluje cenami? Polska chce dochodzenia. (GETTY, Igor Onuchin/TASS, Igor Onuchin)

Jak twierdzi anonimowy dyplomata, manipulacje cenami miały prowadzić do wzrostu cen gazu w całej Unii Europejskiej.

- W ostatnich miesiącach następują dość drastyczny wzrostu cen gazu, a co za tym idzie - cen energii. Większość państw członkowskich wyraża tym zaniepokojenie - przekazało źródło. - Część krajów zwróciła się o zorganizowanie specjalnej dyskusji na zaplanowanym w październiku szczycie. Ta dyskusja odbędzie się.

Jak podaje PAP, Polska zamierza się domagać wszczęcia unijnego dochodzenia. Kwestia ta ma zostać poruszona podczas najbliższego szczytu w Brukseli pod koniec października.

Zobacz także: Ceny gazu pójdą w górę? "Jest przestrzeń do podwyżek"

O manipulacji cenami, która w konsekwencji prowadzi do wzrostu cen, mówił Paweł Majewski, prezes PGNiG, w rozmowie z money.pl podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

- W dużej mierze szczyty cenowe gazu były związane z tempem zapełnienia magazynów, z tym, jaka była pogoda i zapotrzebowanie na paliwo gazowe. W tej chwili jest tak, że wpływają także czynniki geopolityczne - powiedział Majewski. - Manipulowanie podażą gazu przez Gazprom, czyli największego dostawcę do Europy, powoduje wzrost cen, zwłaszcza w sytuacji niedostatecznego poziomu zapełnienia magazynów w Europie Zachodniej przed sezonem zimowym, a to powoduje zwyżkę ceny.

W Brukseli pojawiają się liczne głosy, że sprawę działań Gazpromu dotyczących cen surowca należy traktować w kontekście procesu certyfikacji gazociągu Nord Stream 2 w Niemczech.

Niemiecki regulator BNetZA 8 września rozpoczął rozpatrywanie wniosku spółki Nord Stream 2 AG - właściciela gazociągu - o certyfikowanie jej jako operatora części gazociągu Nord Stream 2 w tzw. modelu niezależnego operatora systemu przesyłowego (ITO). Konieczność powołania niezależnego operatora wynika z rewizji dyrektywy gazowej z 2019 r. Model ITO umożliwia operatorowi działanie pomimo braku pełnego rozdzielenia własnościowego od spółki-właściciela, zajmującego się produkcją i dostawami gazu ziemnego, w tym przypadku – Gazpromu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(90)
von Braun
3 lata temu
No i co? Kara zapłacona a rachuneczek Polska w zębach przyniesie. Tak się kończy wymachiwanie szabelką niekoniecznie ostrą. Tępaki, to było do przewidzenia, kasę i tak zarobią jak nie z tego źródła to z innego. Mam nadzieję, że tzw. polska dywersyfikacja zabezpieczy obywateli przed podwyżkami. To oczywiście pytanie retoryczne. Odpowiedź jest oczywista. NIE.
Wacek
3 lata temu
A może warto się przeprosić i znowu zacząć kupować gaz od Gazpromu ? Będzie u nas dywersyfikacja, Białoruś będzie zadowolona bo dostanie za tranzyt, no i Rosja bo będzie sprzedawała więcej gazu…. A ceny to już zależą od negocjacji fachowców. Mamy takich …???
raf
3 lata temu
a czemu Polski rzad pisze okupantow o pomoc :(
Wróć komuno k...
3 lata temu
Kapitalistyczny biznes! Tęsknota za komuną!
Lukas
3 lata temu
A ja chcę unijnego śledztwa w sprawie cen mieszkań w Polsce! Może Unia będzie w tej kwestii bardziej kompetentna, niż ludzie, którzy otrzymali Obajtków rabaty.
...
Następna strona