Zmiany w taryfie PGNiG Obrót Detaliczny zatwierdził w czwartek prezes URE. Podwyżka dotyczy ceny za paliwo gazowe, natomiast stawki opłat abonamentowych oraz stawki za dystrybucję pozostaną bez zmian. Podwyżka obejmuje wszystkie grupy taryfowe.
Dla przeciętnego odbiorcy gazu w grupie W-1.1, zużywającego gaz do przygotowania posiłków, podwyżka wyniesie 3,4 proc., co oznacza wzrost o 0,72 zł miesięcznie, wylicza URE.
Dla odbiorców z grupy W-2.1, podgrzewających wodę gazem, płatność wrośnie o 4,6 proc. i wyniesie 4,48 zł miesięcznie. Z kolei odbiorcy zużywający większe ilości paliwa, ogrzewający także mieszkania gazem (grupa taryfowa W-3.6), zapłacą o 13,76 złotych miesięcznie więcej.
Powodem zmiany taryfy jest utrzymujący się od początku roku wzrost cen gazu na Towarowej Giełdzie Energii, wyjaśnia URE.
Przypomnijmy, że to już trzecia podwyżka w tym roku. Poprzednia wyniosła 12 proc. i weszła w życie w sierpniu. Kiedy ogłoszono ją w połowie lipca, ekonomiści prognozowali, że podwyżka zwiększa prawdopodobieństwo, że inflacja wyniesie 5 proc.
Niestety, prognozy sprawdziły się i to z nawiązką. Inflacja w sierpniu wyniosła 5,5 proc. w skali roku, co oznacza, że średni poziom cen dóbr i usług konsumpcyjnych w Polsce rośnie najmocniej od 20 lat. Z danych opublikowanych w środę przez GUS wynika, że wyższe taryfy za gaz mocno przyczyniły się do wzrostu inflacji w sierpniu.
Zobacz też: Tauron przygotowuje wniosek w sprawie cen prądu. Prezes URE spodziewa się dwucyfrowych wzrostów
Ogłoszona w czwartek podwyżka cen gazu jeszcze bardziej podbije inflację. O ile? Ekonomiści Pekao prognozują, że o 0,1 pkt. proc. Oczywiście wzrost cen w Polsce wynika nie tylko z wyższych stawek za gaz. Ceny rosną w wielu kategoriach.
Prezes URE Rafał Gawin powiedział ostatnio, że nie będzie zaskoczony wnioskiem PGNiG o zmianę taryfy na gaz. - Dziś nie mamy takiego wniosku, ale nie będę zaskoczony, jeśli taki wniosek się pojawi - powiedział prezes URE 7 września.