Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Ceny gazu z nowym rekordem. Tak drogo nie było jeszcze nigdy

Podziel się:

W środę na holenderskiej giełdzie TTF, która jest punktem odniesienia dla krajów w całej Europie, ceny gazu osiągnęły poziom 227,5 euro za megawatogodzinę. To nowy rekord drożyzny w Europie i wynik dużo wyższy niż jeszcze we wtorek. W taki sposób rynek reaguje na kolejne przykręcenie kurka Europie przez rosyjski Gazprom.

Ceny gazu z nowym rekordem. Tak drogo nie było jeszcze nigdy
Ceny gazu z nowym rekordem. Tak drogo nie było jeszcze nigdy (Adobe Stock, Kalyakan)

W środę mocno rosły kontrakty na dostawę gazu w sierpniu. Ceny osiągnęły rekordowe 227,5 euro o 9.22 rano, a następnie zaczęły spadać. O godzinie 18.00 za 1 MWh gazu trzeba było płacić 205 euro. Już we wtorek poszły mocno w górę, w pewnym momencie osiągnęły nawet poziom 214 euro, by zakończyć dzień na poziomie niecałych 200 euro za 1 MWh.

- Podwyżka cen wynika częściowo z wielkiego zaniepokojenia dostawami rosyjskiego gazu przez Nord Stream 1 – komentowała we wtorek wieczorem w belgijskim programie telewizyjnym VRT Moniek de Jong, ekspertka ds. energii. Przypomnijmy, rosyjski Gazprom poinformował w poniedziałek, że od 27 lipca wstrzymuje pracę jeszcze jednej turbiny w gazociągu Nord Stream 1, co będzie skutkowało ograniczeniem dostaw gazu do Europy Zachodniej do 20 procent maksymalnej przepustowości NS1.

Gazprom znów przykręca kurek

Rosjanie jak zapowiedzieli, tak zrobili. Od środy Nord Stream 1 dostarcza tylko 33 mln m sześc., czyli jedną piątą tego, na co pozwala jego przepustowość . - Nie jest jasne, czy Rosja całkowicie zakręci kurek z gazem, czy otworzy go ponownie. Powoduje to dużą niepewność w handlu gazem, w wyniku czego cena będzie dalej rosła – oceniała we wtorek De Jong.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Kryzys byłby ogromny". Szantaż Rosji może mieć katastrofalne skutki

- W przeszłości mieliśmy bardzo niskie ceny gazu, zwłaszcza gazu rosyjskiego. Teraz zamierzamy importować więcej gazu płynnego, a to jest znacznie droższe - dodała. "Brussles Times" przypomina, że przed rosyjską inwazją na Ukrainę cena gazu na rynkach w Europie oscylowała wokół 80 euro/MWh. A jeszcze rok temu, w lipcu, za MWh gazu w hubie TTF trzeba było płacić jedynie 22,5 euro.

Pierwsze mocne wzrosty cen gazu miały miejsce pod koniec ubiegłego roku, a kolejne - na przełomie lutego i marca, gdy zaczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Następny gwałtowny wzrost zaczął się w połowie czerwca 2022 roku. Jak tłumaczył wtedy Bloomberg, to reakcja Europy na przykręcenie kurka z gazem przez Gazprom. - Już 12 krajów członkowskich jest w jakimś stopniu dotkniętych ograniczeniem dostaw gazu przez Gazprom - mówiła pod koniec czerwca Kadri Simson, komisarz UE ds. energii.

Gaz będzie droższy

Na początku lipca bank Goldman Sachs podwyższył prognozy dotyczące cen gazu w holenderskim hubie TTF: ze 104 do 163 euro za MWh w III kwartale br.; ze 105 do 166 euro za MWh w IV kw. br.; z 76 do 158 euro za MWh w I kw. 2023 r.; oraz z 75 do 106 euro za MWh w II kw. 2023 r. Jak dodali eksperci banku, powód to nie tylko szantaż energetyczny Rosji, ale też ryzyko eskalacji strajku norweskich pracowników rafineryjnych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP