Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
HTO
|
aktualizacja

Chcą uratować kultową fabrykę porcelany w Wałbrzychu. Jest zrzutka w internecie

220
Podziel się:

Fabryka porcelany "Krzysztof" w Wałbrzychu działała nieprzerwanie blisko 200 lat. Gigantyczne rachunki za gaz doprowadziły jednak do zwolnień grupowych oraz planowanej likwidacji zakładu. Internauci ruszyli z odsieczą i uruchomili zbiórkę, która ma temu zapobiec.

Chcą uratować kultową fabrykę porcelany w Wałbrzychu. Jest zrzutka w internecie
Fabryka porcelany Krzysztof funkcjonuje nieprzerwanie od 1831 r. Wysokie ceny gazu mogą ją pogrążyć (Materiały prasowe, Porcelana Krzysztof Sp. z o.o.)

Jako pierwszy sprawę opisał serwis bankier.pl. "Cel jest jeden - pomoc w przetrwaniu i niedopuszczenie do zamknięcia fabryki porcelany Krzysztof w Wałbrzychu, której wskutek zawirowań ekonomicznych i zbyt wysokich cen gazu grozi bankructwo" - można przeczytać w opisie zbiórki zorganizowanej przez internautów.

Organizatorzy liczą na to, że uda im się zebrać 2 mln zł, które zostaną przekazane na konto fabryki porcelany Krzysztof. Jak możemy przeczytać na stronie zrzutka.pl, inicjatywa jest oddolna i należy ją traktować jako "wypowiedzenie aktu niezgody", aby przedsiębiorstwo, które funkcjonuje nieprzerwanie od 1831 r., zostało bezpowrotnie zamknięte.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ferie w Zakopanem. Jest drogo? "Koszt łóżka to tylko 50-80 zł"

Klienci szturmują sklep firmowy

Odkąd media obiegła wiadomość, że fabryka porcelany Krzysztof może zostać zamknięta, przed sklepem firmowym ustawiają się długie kolejki. Wszystko po to, aby kupić w okazyjnych cenach ostatni asortyment.

Wśród tych, którzy udali się do Wałbrzycha, można spotkać osoby, które ubolewają, że fabryce, która funkcjonuje nieprzerwanie od 200 lat, grozi zamknięcie.

U nas każdy ma tę porcelanę w domu. To jest nasze dziedzictwo. I ktoś nas go pozbawia - mówił jeden z klientów sklepu firmowego cytowany przez "Gazetę Wyborczą".

Fabryka porcelany Krzysztof w procesie likwidacji

Fabryka porcelany Krzysztof funkcjonuje od 1831 r. Przetrwała dwie wojny światowe i proces transformacji gospodarczej. Z powodu drastycznych cen gazu, które dla przedsiębiorstwa wzrosły o 900 proc., zakład w 2023 r. przestanie istnieć.

Fabryka już od dwóch lat jest w gorszej sytuacji finansowej, ale podwyższenie cen surowca powoduje, że postanowiono przeprowadzić zwolnienia grupowe oraz wdrożyć decyzję o procesie likwidacji zakłady pracy.

- Niestety, wraz z likwidacją Fabryki Porcelany Krzysztof kończy się w mieście po prostu pewna epoka. Szkoda, bo była to ostatnia z działających fabryk porcelany w Wałbrzychu - powiedział Edward Szewczak, rzecznik prasowy z Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu, cytowany przez "GW".

Można wesprzeć upadającą fabrykę

Do tej pory (23 stycznia) na koncie zorganizowanej przez internautów zbiórce zebrano ponad 6,5 tys. zł. Na razie swoją pomoc zaoferowało 181 osób, ale pieniądze można wpłacać jeszcze 16 dni - czytamy na stronie zrzutka.pl.

Money.pl skontaktował się z inicjatorem zbiórki. Jest - jak mówi - osobą prywatną niezwiązaną z fabryką, a rozpoczął zrzutkę, bo jak tłumaczy - "trzeba walczyć o to miejsce, o tych ludzi tam pracujących do końca. Lepiej cokolwiek zrobić, niż się poddać".

Jak dowiedział się money.pl, inicjator czeka obecnie na autoryzację na prowadzenie takiej zbiórki od fabryki porcelany. - Poprosiłem o taki papier fabrykę i czekam na odpowiedź - mówi money.pl Marek Dominik.

- Jestem osobą prywatną. Nie pracowałem w tej fabryce ani nie miałem i nie mam żadnych koligacji rodzinnych czy zawodowych z tym miejscem. W przypadku zebrania jakiejkolwiek większej sumy, pieniądze - zgodnie z tym, co jest jasno napisane, mają trafić na konto fabryki porcelany Krzysztof. W innym przypadku, zgodnie z polityką i regulaminem portalu zrzutka, pieniądze muszą zostać zwrócone do darczyńców - innej opcji nie ma - zapewnia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(220)
Klis
rok temu
Taka sama sytuacja w stroniu śląskim w hucie szkła kryształowe żyrandole , dyrektor wziął gigantyczne pieniądze za przedaz maszyn i akcesoria , przedtem wziął 6 milionów złotych bezwrotnej pożyczki od państwa na ratunek
Polocor
rok temu
Zgłoście się do Rydzyka on już ratował stocznie ,wie jak to się robi.
Biki
rok temu
Kiedyś wykonywałem usługi dla podobnej firmy.Zatrudnienie wyglądało tak.Właściciele jakaś spółka,rada nadzorcza,dyrekcja pion kierowniczy,główna księgowa plus 4 księgowe dział gospodarczy ,zamówień sprzedaży socjalny wszyscy że swoimi kierownikami,30 aut osobowych połowa wypasionych limuzyn dla kadry.Ciągle delegacje wyjazdowe szkolenia dla dyrekcji na Majorkę.Aż to gruchneło i 300 robili na bruk.Właściciele sprzedali majątek działkę hale i maszyny.Łatwo przyszło łatwo poszło,
Trr
rok temu
Naród dno wstyd nic nie potrafi produkowac
EXPORT do USA...
rok temu
ZOBACZIE NA SMARTFONACH WYROBY "LUBIANY" k. Kościerzyny - z KASZUB !
...
Następna strona