CPK powstanie, ale rząd tnie projekt. Maciej Lasek wylicza, co się zmieni

- Sejm RP wzywa Radę Ministrów do niezwłocznego przystąpienia do realizacji działań niezbędnych do sprawnej kontynuacji programu inwestycyjnego Centralnego Portu Komunikacyjnego - mówił Marcin Horała z PiS podczas pierwszego czytania poselskiego projektu uchwały w sprawie CPK. Dodał, że podpisało się pod nią blisko 100 tys. osób.

Podczas dyskusji na posiedzeniu komisji infrastruktury posłanka PO stwierdziła, że proponowana treść uchwały "jest w dużej części nieprawdziwa". Zgłosiła wniosek o odrzucenie projektu uchwały w pierwszym czytaniu.

Nie jest prawdą, że ten projekt jednoczy kogokolwiek i może być obszarem zakończenia wojny polsko-polskiej, bo wy tę wojnę wywołujecie ciągle i po raz kolejny - mówiła Krystyna Ścibińska z Platformy Obywatelskiej.

26 czerwca premier Donald Tusk ogłosił decyzję rządu w sprawie zielonego światła dla budowy lotniska w Baranowie oraz programu inwestycji kolejowych. Rząd wprowadza w nim zmiany, dotyczące m.in. decentralizacji koncepcji tzw. szprych kolejowych.

- Wykazaliśmy, że mnóstwo pieniędzy zostało wydane m.in. na promocję osoby byłego pełnomocnika. Więc jeśli mówimy o szybkim tempie, owszem, było to szybkie tempo przewalania publicznej kasy. Jeśli pełnomocnik ds. takiej inwestycji mówi o "tak zwanym wbiciu pierwszej łopaty", to jako inżynierowi otwiera mi się mnóstwo różnych sformułowań na ten temat - podkreśliła Ścibińska.

Poseł PiS Jerzy Polaczek zwrócił się do Macieja Laska z pytaniem, o ile zmniejszono planowane koszty realizacji koszty projektu CPK określane jako "urealnienie". - Taka kwota nie padła - stwierdził.

- Idąc w ślad za decyzją kierunkową pana premiera, będziemy realizowali ten program. W związku z tym wzywanie do realizacji projektu, który będzie realizowany, jest, można powiedzieć, ciekawym rozwiązaniem - stwierdził Maciej Lasek, pełnomocnik rządu ds. CPK, odpowiadając na zadane pytania.

Podkreślił, że w Baranowie ma powstać lotnisko gotowe do odprawienia 34 mln pasażerów w pierwszym roku działalności. Ten planowany jest na 2032 r. Lasek powtórzył, że zarówno lotnisko, jak i kolej, zostały w projekcie CPK "urealnione".

- Zmieniliśmy myślenie o inwestycjach kolejowych, odchodząc od koncepcji "stacji CPK" jako centralnego punktu przesiadkowego w Polsce. To wyraźnie zostało powiedziane. Chcemy, by podróż z większości miast do Warszawy nie trwała więcej niż 100 minut - przypomniał.

Odniósł się też do przesunięcia terminu na 2032 r. - Wszyscy [ekspreci - przyp. red.] zgodnie twierdzą, że harmonogram był oderwany od rzeczywistości - powiedział. Zmniejszona ma być liczba peronów przy zachowaniu kubatury stacji kolejowej CPK.

Posłanka Lewicy Razem Paulina Matysiak oceniła decyzję o zmniejszeniu liczby peronów jako błędną. Opublikowała wpis na platformie X.

Zoptymalizowana ma zostać też infrastruktura lotniskowa. - Zmniejszenie kubatury terminala pasażerskiego z 570 do 475 tys. m kw., z możliwością dalszej rozbudowy. Przewiduje też redukcję pirsu południowego, niektórych płyt postojowych i dróg kołowania, redukcją powierzchni infrastruktury cargo i obsługi serwisowej samolotów. Gwarantuje to utrzymanie gotowości portu lotniczego do obsługi ruchu, przy obniżonym koszcie realizacji. Wszystkie te elementy będą możliwe do wykonania później - tłumaczył Lasek.

Odniósł się też do planów rozbudowy Lotniska Chopina, aby umożliwić dalszy wzrost Polskich Linii Lotniczych LOT. - Wolałbym zdecydowanie mieć Lotnisko Chopina ze zwiększoną przepustowością, przygotowaną przez naszych poprzedników, byśmy mogli ze spokojem mówić o możliwościach rozwoju LOT-u do 2032 r. Niestety, to się nie wydarzyło i musimy te błędy nadrabiać - dodał Lasek.

Przypomniał, że wstępny szacunkowy koszt rozbudowy i modernizacji Lotniska Chopina to około 2,4 mld zł. Koszty te ma pokryć właściciel, czyli spółka Polskie Porty Lotnicze.

Wniosek o odrzucenie projektu uchwały w pierwszym czytaniu nie przeszedł. 17 posłów głosowało za, 17 przeciw, nikt się nie wstrzymał. Taki sam stosunek głosów był w głosowaniu nad całością projektu. - Komisja nie podjęła decyzji o pozytywnym zaopiniowaniu projektu uchwały - powiedział przewodniczący komisji Michał Suchoń. Prace mają być kontynuowane na kolejnym posiedzeniu.

oprac. Marcin Walków, dziennikarz i wydawca money.pl