Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Maciej Sierpień
|
aktualizacja
Materiał powstał we współpracy z Bankiem BNP Paribas.

Czas zielonych zmian. Co musimy zrobić dla Ziemi, aby przetrwała?

Podziel się:

Topniejące lodowce, braki wody, fale upałów, susze i powodzie – skutki zmian klimatu towarzyszą nam każdego dnia. Większość z nas zdaje sobie sprawę, że stan, do jakiego doprowadziliśmy naszą planetę, wymaga natychmiastowych działań. Oczekujemy tego od rządów, instytucji i wielkich korporacji, ale też powinniśmy od siebie samych.

Czas zielonych zmian. Co musimy zrobić dla Ziemi, aby przetrwała?
Pustynia Błędowska. Zasoby słodkiej wody w Polsce, są niemal trzy razy mniejsze niż średnia UE. (East News)

9,8 mld ludzi będzie żyło na świecie w 2050 roku – wylicza ONZ. To oznacza, że dalszy rozwój i bezrefleksyjne czerpanie z nieodnawialnych zasobów nie jest już możliwe. Tym bardziej, że to właśnie człowiek przyczynił się do zmian klimatu, które dziś zagrażają naszej planecie.

Co ważne, zaczynamy to rozumieć. Jak wynika z najnowszego raportu "Ziemianie atakują", 78 proc. z nas zdaje sobie sprawę, że stan, w jakim znalazła się Ziemia, jest poważny i wymaga natychmiastowych działań. To wzrost o 6 proc. w porównaniu z 2019 rokiem.

Lista spraw do pilnego załatwienia

Największym wyzwaniem XXI wieku jest powstrzymanie katastrofy klimatycznej. Z czym musimy się zmierzyć? Przede wszystkim z ograniczeniem dalszego wzrostu temperatur. Naukowcy z Crowther Lab na politechnice w Zurychu szacują, że w 2050 roku temperatury w europejskich miastach mogą wzrosnąć nawet o 3,5°C latem i 4,7°C zimą. Tymczasem według raportu Międzyrządowego Panelu ds.

Zmian Klimatu IPCC wzrost globalnego ocieplenia o 1,5°C zachwieje porządkiem świata. Wyższe temperatury oznaczają problemy z dostępem do wody, susze, pożary i globalne migracje. Jak wylicza ONZ, w poszukiwaniu bezpiecznego miejsca do życia może wyruszyć nawet 2 mld ludzi.

Wielu z nas miało nadzieję, że pandemia, a raczej spowodowany przez nią lockdown i spowolnienie gospodarcze, zatrzymają ocieplenie klimatu. Światowa Organizacja Meteorologiczna rozwiewa te złudzenia. W 2020 roku stężenie gazów cieplarnianych w atmosferze nadal rosło.

Kolejny temat, którym natychmiast powinniśmy się zająć, to produkcja odpadów. Jeśli nadal pozostanie na niezmienionym poziomie, utoniemy we własnych śmieciach. Według ostatnich wyliczeń GUS, w 2019 roku przeciętny Polak wytworzył średnio 332 kg odpadów, o 7 kg więcej niż rok wcześniej.

Ogromnym zagrożeniem jest także smog. Każdego roku na świecie z powodu zanieczyszczeń umiera 7 mln ludzi, a 91 proc. populacji oddycha powietrzem niespełniających norm WHO. Polska jest w tej kategorii światowym liderem.

Musimy się też zmierzyć z kurczącymi się zasobami słodkiej wody w Polsce, które już w tej chwili są niemal trzy razy mniejsze niż średnia UE. Jak podają ONZ i Eurostat, na jednego mieszkańca Polski przypada rocznie ok. 1800 m3 wody, a na mieszkańca Europy – 5000 m3.

Dekalog działań każdego z nas

Zmiany warto zacząć od siebie. Tym bardziej, że nasze codzienne działania, przemnożone przez miliony osób, są dziś na wagę złota.

Po pierwsze, ograniczmy zużycie plastiku. Jak szacuje WWF, każdego roku do mórz i oceanów trafia ponad 8 mln ton plastiku. Statystyczny Europejczyk generuje rocznie blisko 31 kg plastikowych śmieci, z czego jedynie 30 proc. podlega recyklingowi. A wystarczy zrezygnować ze słomek, jednorazowych naczyń, torebek foliowych w sklepach i kubków z napojami na wynos – możemy zabierać ze sobą własny kubek termiczny. Warto też sięgać po produkty w ekologicznych opakowaniach, a zamiast wody butelkowanej pić kranówkę.

Oszczędzajmy wodę. Zrezygnujemy z kąpieli w wannie wypełnionej wodą, zakręcajmy kran podczas mycia zębów i włączajmy zmywarkę tylko wtedy, gdy jest pełna.

Przesiądźmy się na rower. Spaliny samochodowe są jednym z głównych źródeł zanieczyszczeń powietrza w miastach. Dlatego, gdy tylko robi się cieplej, warto wsiąść na siodełko. Europejska Federacja Cyklistów (ECF) wyliczyła, że jazda rowerem jest 13 razy mniej szkodliwa dla środowiska od jazdy samochodem. Rower wpływa też dobrze na zdrowie.

Ograniczmy jedzenie mięsa. Produkcja mięsa generuje więcej CO2 niż cały sektor transportu, a do wyprodukowania 1 kg wołowiny potrzeba ponad 15 000 litrów wody!

Kupujmy mniej, także ubrań. Przemysł odzieżowy to druga (po petrochemii), najbardziej szkodliwa dla środowiska branża. Wyprodukowanie bawełnianego T-shirtu pochłania ok. 2,7 tys. litrów wody. Na Copenhagen Fashion Summit w Kopenhadze poinformowano, że przemysł modowy odpowiada za 92 mln ton odpadów stałych składowanych co roku na wysypiskach.

Warto się też zastanowić, czy nasze dziecko potrzebuje kolejnej plastikowej zabawki, która za chwilę wyląduje w koszu. I czytać etykiety, by rezygnować z kupowania artykułów szkodliwych dla środowiska.

Nie marnujmy żywności

Jak czytamy w raporcie Federacji Polskich Banków Żywności "Nie marnuj jedzenia 2020", ponad połowa Polaków przyznaje, że zdarza im się wyrzucać żywność. Statystyczny Polak marnuje rocznie 247 kg jedzenia (średnia europejska to 173 kg).

Jak możemy to zmienić?

Nie róbmy zakupów na zapas, kupujmy produkty z długim terminem ważności, wykorzystujmy to, co zostało z obiadu, a odpady organiczne wyrzucajmy do odpowiednich pojemników.

Segregujmy odpady. Angażujmy się też w akcje prośrodowiskowe. I pamiętajmy o drobnych gestach: gaszeniu światła, ograniczeniu do minimum drukowania dokumentów, odłączaniu od zasilania nieużywanych sprzętów, kupowaniu owoców i warzyw na wagę zamiast w plastikowych opakowaniach i próbie naprawy uszkodzonego sprzętu przed jego wyrzuceniem.

Bank BNP Paribas gra w zielone

Potrzebujemy też oczywiście zmian systemowych. Unia Europejska kontynuuje prace nad nowym Zielonym Ładem, którego celem jest proekologiczna przebudowa unijnej gospodarki. Do 2050 roku UE ma stać się pierwszym obszarem neutralnym klimatycznie.

W zieloną transformację angażuje się też coraz więcej firm. Jednym z liderów zmian jest Bank BNP Paribas, który oferuje klientom zielone produkty i usługi, by wspierać ich w przechodzeniu na gospodarkę niskoemisyjną. Finansuje także transformację energetyczną, w tym budowę farm wiatrowych i biogazowni rolniczych, małych elektrowni wodnych czy instalacji fotowoltaicznych.

Bank oferuje m.in. kredyt ratalny na finansowanie ekologicznych źródeł energii, kredyt z premią BGK na termomodernizację nieruchomości wspólnot mieszkaniowych, Kredyt Zielona Hipoteka czy Kredyt Technologiczny. Szczegóły na stronie BNP Paribas.

Bank podejmuje też wiele prośrodowiskowych inicjatyw. W 2020 roku Bank BNP Paribas przyczynił się do posadzenia w Polsce 60 000 drzew.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Materiał powstał we współpracy z Bankiem BNP Paribas.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl