Czego współczesny biznes może nauczyć się od średniowiecznej mniszki?

Na co dzień w biznesie chcemy być skuteczni i efektywni. Myślimy o terminach, procesach, spotkaniach z kontrahentami, zamówieniach i fakturach. W natłoku bieżących spraw jesteśmy skłonni zapominać o tym, co najważniejsze, czyli o własnym zdrowiu – tak fizycznym, jak i emocjonalnym – a to ono jest przecież podstawą nie tylko prowadzenia firmy, ale również szczęśliwego życia. O tym, jak holistycznie wspierać nasze zdrowie za pomocą naturalnych metod opowiadają dr Alfreda Walkowska – prezeska nagrodzonej Diamentem Forbesa spółki Hildegarda, prezeska Stowarzyszenia Centrum św. Hildegardy w Polsce i redaktorka naczelna kwartalnika "Hildegarda" – oraz Katarzyna Walkowska, dyrektorka firmy Hildegarda.

Źródło zdjęć: © materiały partnera

Biznesmen, prezes, właściciel, menadżer firmy – to najczęściej osoby zestresowane odpowiedzialnością, jaką muszą dźwigać na co dzień. W poszukiwaniu relaksu sięgają po różne środki. Są wśród nich joga i mindfulness, sporty ekstremalne, drogie gadżety, ale niestety także używki. Wy przychodzicie do nich z zupełnie inną propozycją.

Alfreda Walkowska [AW]: Przychodzimy z nauką naszej Patronki, św. Hildegardy z Bingen, doktor Kościoła. Jej imię pojawia się w nazwie wszystkich podmiotów, za które odpowiadamy. A co takiego może zaoferować współczesnemu biznesmenowi średniowieczna mniszka? To proste! Jej nauka mówi o człowieku i jego potrzebach, a te przecież się nie zmieniły. Zmieniło się otoczenie, ale człowiek pozostał ten sam – z tymi samymi potrzebami, z codziennymi zmartwieniami i ze swoim zatroskaniem o zdrowie. Dotyczy to również ludzi biznesu. Dlatego nauka Hildegardy jest ciągle aktualna i taka pozostanie. W naszej działalności przekonujemy się o tym od wielu lat.

Kliknij i posłuchaj podcastu o tej tematyce z cyklu BUSINESS EXPERTS CONTENT

Holistyczny sposób na zdrowie fizyczne i emocjonalne

Czy dotyczy to również młodego pokolenia?

Katarzyna Walkowska [KW]: Właśnie to jest ciekawe, że tak. Żyjąc w XXI wieku, jesteśmy ciągle zabiegani, nie mamy na nic czasu. Już Hildegarda mówiła bardzo prosto: idź do lasu, popatrz na zieleń. W dzisiejszych czasach też tego potrzebujemy i instynktownie szukamy.

Mieszkam w wielkim mieście w Polsce i regularnie widuję młode osoby, które idą do parku: pobiegać, na rolki, na rower. Potrzebujemy tej odskoczni od smartfona, od ekranów, przed którymi siedzimy całymi godzinami.

Skąd Hildegarda mogła o tym wiedzieć, skoro w średniowieczu nie było smartfonów?

KW: Mówiła, że człowiekowi potrzebna jest natura – jej zieleń, świeże powietrze i nasza umiejętność czerpania z natury.

Czyli ekologizm?

AW: Zdecydowanie nie, raczej ekologia. Hildegarda mówi, że człowiek jest koroną stworzenia i świat jest dla niego stworzony – co nie zwalnia go z odpowiedzialności za pozostałe, nierozumne stworzenia. Kluczowe jest właśnie to słowo "odpowiedzialność", bo z tym terminem łączy się rozumność, świadomość i kompetencja. W swojej odpowiedzialności człowiek ma właściwie zawiadywać sobą, jak również dobrami, które zostały mu dane oraz tymi, które dzięki swojej mądrości wytworzył, jak również relacjami z drugim człowiekiem. Do tej odpowiedzialności zalicza się także dbanie o własne zdrowie.

Zatem chodzi nie tylko o przytulanie się do drzew, ale także o uporządkowanie swojego życia?

KW: Nie trzeba się przytulać do drzew, by czerpać siły z natury – wystarczy napawać się widokiem zieleni, jej zapachem. Hildegarda daje proste zasady: jedz i śpij właściwie. Sen jest dla nas ważny. Każdy o tym wie, a jednak w dzisiejszych czasach mamy zbyt mało snu – bo próbujemy w pełni wykorzystać każdą godzinę na jakieś inne czynności. A średniowieczna nauka Hildegardy mówi: wyśpij się. Mówi też: jedz odpowiednio. Pod tym względem bardzo wiele się zmieniło. W średniowieczu nie było jedzenia chemicznie przetworzonego, którego dziś mamy bardzo dużo i na które musimy naprawdę uważać. Najlepiej oczywiście mieć swój ogródek pod domem – kto go ma, ten wie, że warzywa i owoce z własnej uprawy smakują inaczej niż sklepowe.

© materiały partnera

Czy Hildegarda proponuje zatem jakąś konkretną dietę, jadłospis?

AW: Zdziwię Pana, bo wszędzie można znaleźć informacje o diecie Hildegardy, my same wydałyśmy książkę "Hildegardowa kuchnia polska", a tymczasem chodzi o styl życia, którego odpowiedni sposób odżywiania jest tylko częścią. Bardzo ważną, ale częścią. Pojawia się w tym kontekście pojęcie viriditas: siła życia, siła zieleni. Ta sama, o której wcześniej mówiła Kasia, bo chodzi o to samo: o czerpanie ze świata stworzonego, z natury. Czerpanie energii i siły, która w naturze jest, ale w naszym zabieganiu tego nie zauważamy, nie korzystamy z tych zasobów – a przynajmniej nie w pełni, bo w jakimś zakresie przecież to robimy, choćby oddychając. Dalej: człowiek powinien co jakiś czas oczyszczać organizm, ale pamiętając, że stanowi jedność fizyczną, emocjonalną i duchową. Gdy wejdziemy w porządek regulowania, to doświadczymy zdrowego i szczęśliwego życia – nawet we współczesnym zaburzonym świecie.

Ale jak to zrobić? Mam dokonać całkowitej rewolucji w swoim życiu – wyrzucić smartfona, chodzić po lesie, uprawiać ogródek i dużo spać? A gdzie w tym wszystkim miejsce na biznes, od którego przecież zaczęła się ta rozmowa?

AW: Nie, nie o rewolucję chodzi. Raczej o równowagę w życiu. Człowiek biznesu, który pracuje więcej niż przeciętnie, może wdrażać do swojej codzienności poszczególne elementy porządku hildegardowego. To jest pewnym wyzwaniem, bo należałoby jednak się wyspać, iść na spacer, uporządkować kwestie odżywiania. Te zalecenia można aplikować stopniowo. Zmiany rozłożyć w czasie, pewne rzeczy włączać, inne eliminować. A gdy efekty zaczynają być widoczne, gdy lepiej się czuję, to pracuję wydajniej, a to staje się motorem napędowym dla dalszych zmian.

Zatem co wdrażamy, a co eliminujemy?

KW: Fundamentem codziennego odżywiania jest orkisz. Ważne, żeby to była dobra odmiana orkiszu, bo jest on w tej chwili modny i bardzo często spotykany, a jego odmian mamy obecnie na rynku ponad sto. Tylko cztery z nich to orkisz, który opisywała Hildegarda. A można z niego zrobić dosłownie wszystko: wypiekamy chleb i domową pizzę na kamieniach wulkanicznych, biszkopty, wielkie torty i małe ciasteczka, robimy pierogi i makarony.

Co takiego magicznego jest w orkiszu?

AW: To nie magia, to natura. Hildegarda powiedziała, że to najlepsze ze zbóż. Służy każdemu człowiekowi, zdrowemu i choremu, niezależnie od tego, jak jest spożywany. Buduje mocne mięśnie, daje zdrową krew, szczęśliwy umysł i pogodną duszę. Oczywiście nie bazujemy tylko na słowach mniszki sprzed tysiąca lat – prowadzimy badania laboratoryjne, chcemy wszystko sprawdzić. Orkisz zawiera węglowodany, ale też białka, tłuszcze, aminokwasy – wszystko w porządku i w proporcjach korzystnych dla zdrowia, nieobciążających organizmu. Dodatkowo wykryto w orkiszu duże dawki tjocyjanianu (rodanidu) – czynnika wzrostu, który buduje i chroni system odpornościowy. Osobiście jestem przeciwniczką wszelkiej szarlatanerii i nie ufam osobom, które zniechęcają ludzi do kontaktów z lekarzami. Bardzo się cieszę, że przekazywane przez nas zalecenia możemy konfrontować z nauką.

© materiały partnera

Które z odmian orkiszu to te prawdziwe?

KW: Pierwsza to Oberkulmer Rotkorn, który na naszych rodzinnych polach uprawiamy od ponad 30 lat. Ta odmiana w naszych warunkach klimatycznych sprawdza się najlepiej. Pozostałe to Schwabenkorn z Bawarii, Frankenkorn z górzystych terenów Austrii i Szwajcarii oraz Tirola z Włoch.

Orkisz jest zatem kluczowym elementem diety. Jakie jeszcze porady Hildegardy w zakresie stylu życia sprawdzają się w przypadku współczesnego człowieka biznesu?

AW: Hildegarda porządkuje całą sferę żywienia. Wskazuje, które warzywa i owoce są dobre, co z mięsem i tłuszczami, jaka jest rola przypraw, które są ważne w kontekście wchłaniania itd. Ogromne znaczenie u Hildegardy ma także profilaktyka, czyli zapobieganie chorobom. Specjalne receptury powstały z myślą o jesieni i zimie, czyli okresach, kiedy nasza odporność spada. Jako istoty świadome i rozumne musimy zacząć przygotowywać się do tego wcześniej. swoich dziełach Hildegarda szeroko opisywała np. jakie warzywa i owoce należy jeść na surowo, a jakie po obróbce cieplnej; co wprowadzać, a co ograniczać o różnych porach roku; co powinno znajdować się w diecie kobiet, a co w diecie mężczyzn. Osobom pracującym umysłowo bardzo polecamy np. galgant (Alpinia officinarum), który skutecznie zastępuje kawę, wspomagając krążenie i pomagając porządkować myśli. Wyśmienicie komponuje się z dającym podobne efekty napojem pietruszkowym, również według receptury Hildegardy, oraz z produktami z wzmacniającej cały organizm mąki kasztanowej. Bardzo wielu ludzi biznesu korzysta też z naszego programu postów hildegardowych połączonych z rekolekcjami. To oczyszczenie ciała i duszy, możliwość zatrzymania się i doświadczenia głębokiej regeneracji.

Temat jest zatem bardzo obszerny. Skąd czerpać wiedzę?

KW: My czerpiemy ją ze źródła, czyli z oryginalnych ksiąg św. Hildegardy. Zaczęło się zatem od przetłumaczenia jej dzieł z łaciny. Obecnie obserwujemy, jak styl życia zgodny z zaleceniami Hildegardy staje się niemal modą. Trzeba uważać, ponieważ nie wszystko podpisane jako nauki Hildegardy, faktycznie nimi jest. Polecam sprawdzać źródła – kto to mówi i pisze? Jakie ma wykształcenie i doświadczenie?

© materiały partnera

AW: Oczywiście zachęcamy do korzystania z książek, które sami wydajemy – za ich jakość i zgodność z naukami Hildegardy możemy ręczyć. Ewenementem na skalę światową jest też Studium św. Hildegardy z Bingen na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu, kierowane tak do osób zakonnych i kapłanów, jak i do lekarzy, pielęgniarek, farmaceutów, dietetyków, fitoterapeutów, psychologów i innych specjalistów, zainteresowanych holistycznym wsparciem zdrowia człowieka zgodnie z naukami Hildegardy. Myślę, że warto to podkreślić: Hildegarda oferuje nam coś prostego, dobrego i szybko doświadczalnego, bazującego na ogromnej mądrości i porządku

Dziękuję za rozmowę.

Autor: Marta Nowak – StadlerMedia.pl

Materiał sponsorowany przez Polskie Centrum św. Hildegardy ®
Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Orange Polska zawarł nową umowę społeczną. Zakłada dobrowolne odejścia
Orange Polska zawarł nową umowę społeczną. Zakłada dobrowolne odejścia
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 4.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 4.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 4.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 4.12.2025
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Money.pl