"Czołg przyszłości". Francja i Niemcy podpisały porozumienie
Ministerstwo obrony Francji poinformowało w czwartek o podpisaniu porozumienia, formalizującego współpracę firm zaangażowanych we francusko-niemiecki projekt "czołgu przyszłości". Umowę podpisano podczas wizyty w Paryżu ministra obrony Niemiec Borisa Pistoriusa.
Wcześniej, w kwietniu ubiegłego roku, koncerny niemieckie i francuskie: KNDS Deutschland, KNDS France, Rheinmetall i Thales zapowiadały powołanie wspólnej tymczasowej struktury, która zajmie się rozwojem bloków technologicznych w ramach projektu. Podpisana w czwartek umowa jest porozumieniem akcjonariuszy formalizującym tę strukturę - powiedziało agencji AFP źródło zbliżone do sprawy.
Zgodnie z porozumieniem międzyrządowym z kwietnia 2024 roku cały projekt "czołgu przyszłości" (czyli lądowej platformy bojowej MGCS) podzielony jest na osiem "filarów technologicznych". Strona niemiecka jest odpowiedzialna, jako wiodąca, za filary: pierwszy (platforma i automatyczne naprowadzanie) i siódmy (ochrona i obrona przeciwko dronom). Francji przypadły filary: trzeci (m.in. pociski) i szósty (czujniki). Pozostałe cztery filary (m.in.: wieżyczka, działo i systemy komunikacji) będą koordynowane wspólnie przez oba kraje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trafili na żyłę złota! 70 mln zł rocznie na publikacji ogłoszeń! - Piotr Nowosielski w Biznes Klasie
W czwartek nie podano, czy podpisane tego dnia porozumienie określa, jakie konkretne przedsiębiorstwa będą odpowiedzialne za poszczególne filary.
Podpisanie dokumentu nastąpiło w kuluarach spotkania szefa niemieckiego MON Borisa Pistoriusa z ministrem obrony Francji Sebastienem Lecornu.
Dają sobie 15 lat
System bojowy MGCS (Main Ground Combat System) jest lądowym odpowiednikiem systemu lotnictwa bojowego FCAS (Future Combat Air System), nad którym Francja i Niemcy już pracują. MGCS ma połączyć czołgi bojowe w sieci danych z innymi rodzajami broni, takimi jak drony. Pierwsze egzemplarze "czołgu przyszłości" mają powstać do 2040 roku.