"Dla nas to śmierć głodowa". Echa decyzji Tuska o zamknięciu granicy

W związku z manewrami Zapad na Białorusi granica z tym krajem została zamknięta na okres 12-16 września. Przedsiębiorcy działający na Podlasiu obawiają się, że ograniczenia nie skończą się na kilku dniach. - Dla nas to śmierć głodowa - mówi nam Mateusz Grygoruk z Porozumienia Polskich Przedsiębiorców "Zjednoczony Wschód".

Donald TuskDonald Tusk
Źródło zdjęć: © East News | Marysia Zawada/REPORTER
Magda Żugier

- Ze względu na bezpieczeństwo państwa w związku z manewrami Zapad zamkniemy granicę z Białorusią, w tym przejścia kolejowe. W czwartek o północy, (w nocy) z czwartku na piątek - powiedział premier Donald Tusk. Manewry Zapad zaplanowane są na 12-16 września. Decyzja weszła w życie minionej nocy.

Zamknięcie granicy z Białorusią. Jak długo potrwa?

Zapowiedź zamknięcia granicy przywołała wspomnienia sprzed roku, gdy podobne decyzje uderzyły w biznesy uzależnione od handlu transgranicznego. Mateusz Grygoruk z Porozumienia Polskich Przedsiębiorców "Zjednoczony Wschód" w rozmowie z money.pl podkreśla, że obecnie sytuacja jest jeszcze trudniejsza. - Jest tylko gorzej. Mamy jedno przejście otwarte. Przez ostatnie dwa tygodnie kolejki sięgały pięciu tysięcy samochodów, to było nawet 12-13 dni oczekiwania - wylicza.

Według przedsiębiorcy przepustowość przejścia w Terespolu wynosi około 1700 samochodów dziennie. Tymczasem - jak mówi nasz rozmówca - celnicy przepuszczali zaledwie 200-300 pojazdów. - To działania wymierzone przeciwko ludności białoruskiej, ale i nam, bo my z tego handlu żyjemy - komentuje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

5 tys. zł za jeden dzień. Klientów nie brakuje. Ujawnia tajemnice swojego biznesu - Karol Myśliński

Największy lęk budzi wizja zamknięcia granicy na dłużej. - Mamy cichą nadzieję, że to faktycznie tylko na czas 12-16 września, ale z tyłu głowy mamy świadomość, jak rząd działa wobec strony białoruskiej. Boimy się, że to przymknięcie będzie wydłużone. Dla nas to śmierć głodowa - twierdzi Grygoruk.

Krytycznie ocenia też działania władz, które - jego zdaniem - nie wspierają przedsiębiorców z regionu. - Chwalą się Tarczą Wschód, ale to robią firmy z całej Polski, a nawet zagraniczne - mówi.

Przywołuje również problemy z dostępem do funduszy czy preferencyjnych pożyczek, które miały pomóc branży. - To było tylko dla turystyki i agencji celnych. A gdzie reszta? Gdzie mały handel, gdzie firmy produkcyjne? - pyta. Jak dodaje, sytuacja dotyka także pracowników z Białorusi, którzy legalnie zatrudnieni w Polsce nie mogą odwiedzać rodzin z powodu wielodniowych kolejek.

"Jest gorzej niż w 2024 roku"

Grygoruk zwraca uwagę, że dla lokalnych biznesów brak stabilności oznacza dramatyczne straty. - Zeszły rok zamknąłem ze stratą 97 tys. zł. I dostałem pismo z urzędu skarbowego z pytaniem, czemu jeszcze firmy nie zamknąłem - opowiada. Dodaje, że z kolei takiego złego sierpnia jeszcze nie miał.

- Tu już człowiek na łzy nawet sił nie ma - mówi gorzko Grygoruk. - Dla naszego regionu nie ma nic. Jesteśmy skansenem. Trasę S8 do Warszawy można zaorać, bo dla rządu nie istniejemy - dodaje.

Dodaje, że przedsiębiorcy z Podlasia mają poczucie opuszczenia i braku wsparcia. - Jeśli zamknięcie granicy przedłuży się poza te kilka dni, nie mamy szans na utrzymanie rodzin, pracowników ani firm. To będzie koniec - podkreśla Grygoruk.

W Podlaskiem w związku z trwającym od lata 2021 r. przy granicy z Białorusią kryzysem migracyjnym i wojną hybrydową, nieczynne są wszystkie drogowe polsko-białoruskie przejścia graniczne. Działają jedynie dwa kolejowe przejścia graniczne w Kuźnicy i Siemianówce. Jak poinformowała we wtorek PAP rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej mjr Katarzyna Zdanowicz, granicę przekraczają tamtędy jedynie pociągi towarowe. SG odprawia załogi tych pociągów, nie ma ruchu osobowego na tych przejściach.

Magda Żugier, dziennikarka money.pl

Wybrane dla Ciebie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują