Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|
aktualizacja

Ekonomiści ogłaszają recesję w Niemczech. Fatalne wyniki z przemysłu

41
Podziel się:

W drugiej połowie roku niemiecka gospodarka znalazła się w technicznej recesji - sugerują ekonomiści mBanku. To reakcja na zaskakująco słabe dane z przemysłu naszych zachodnich sąsiadów.

Złe dane z Niemiec źle wróżą też polskiej gospodarce.
Złe dane z Niemiec źle wróżą też polskiej gospodarce. (PAP)

Eksperci liczyli, że po spadku produkcji przemysłowej w październiku (w porównaniu z wrześniem) nastąpi odbicie. Zamiast tego kluczowy sektor niemieckiej gospodarki zaliczył kolejną wpadkę. W listopadzie produkcja miesiąc do miesiąca jeszcze bardziej spadła (o 1,9 proc. wobec 0,8 proc. poprzednio). Z kolei w porównaniu z listopadem 2017 roku jest jeszcze gorzej. Produkcja skurczyła się o 4,6 proc.

Ekonomiści mBanku błyskawicznie podstawili najnowsze statystyki do własnych modeli i wyszło im, że w drugiej połowie roku niemiecka gospodarka powinna znaleźć się w recesji, rozumianej jako dwa kolejne kwartały ze spadkiem PKB.

Przypomnijmy, że według ostatnich danych niemieckiego urzędu statystycznego w trzecim kwartale niemiecka gospodarka skurczyła się o 0,2 proc. rok do roku. Biorąc pod uwagę to, że przemysł jest fundamentem rozwiniętych gospodarek, można spodziewać się, że czwarty kwartał również się kurczyła.

- W niemieckim przemyśle tak źle nie było od czasu eurokryzysu - komentuje dane Przemysław Kwiecień, ekonomista Domu Maklerskiego XTB. Podkreśla, że odbywa się to w okresie, kiedy euro nie jest przesadnie mocne, zatem trudno usprawiedliwiać te spadki brakiem konkurencyjności cenowej.

Zobacz także: Gospodarka. Będzie coraz gorzej. "Ewidentne oznaki"

- Warto zwrócić uwagę, że sytuacja wygląda nieciekawie w momencie, gdy cła w globalnym handlu dopiero zaczynają dawać się we znaki. Nie oznacza to niczego dobrego dla polskiej gospodarki i faktycznie mocne spadki indeksów PMI należy traktować poważnie - wskazuje Kwiecień.

Niemcy są największym partnerem handlowym Polski i od nich w dużej mierze zależy też kondycja naszej gospodarki. Potwierdzają to też wykresy zmian PKB. Ekonomiści mBanku pokazują, że w przeszłości z opóźnieniem reagowaliśmy na pogorszenie koniunktury w Niemczech.

Hamowanie w polskim przemyśle pokazał ostatnio GUS. W najnowszym raporcie okazało się, że produkcja rośnie, ale zdecydowanie wyhamowała z 7,4 do 4,7 proc. Z kolei wyliczany przez ekonomistów indeks PMI dla przemysłu pierwszy raz od 4 lat spadł poniżej 50 pkt, co sugeruje gorszy czas dla kluczowego sektora gospodarki.

Ekonomiści DM BOŚ prognozują, że w pierwszej połowie 2019 roku dynamika wzrostu PKB Polski będzie jeszcze utrzymywała się wyraźnie powyżej 4 proc., ale silniej spowolni w drugiej części roku. Przypomnijmy, że ostatnio utrzymywała się w okolicach 5 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

przemysł
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(41)
atwój
5 lata temu
Niemcy są zadłużone na pokolenia do przodu. Bankruci. To widać i czuć. I mają jeszcze miliardy do zapłacenia Polsce.
Adiii
5 lata temu
Oto efekt zachodu!! Chcieli zrobić Wschodni blok krajów za zarobków żeby żyć w dostatku nic nie robiąc. Kto przy zdrowych zmysłach ściąga do Europy zachodniej pseudo uchodźców bez żadnej rejestracji?? Unia Europejska zarobiła się sama w ślepą uliczkę wprowadzając różnego programy niby przyszłościowe które są niewypałem a za skutki niechcą płacić oraz się przyznać!!!!
Rudy 103
5 lata temu
Robić nima komu. Milion nierbów z za wody cza wykarmić! Ich brocha! A my trzy razy daliśmy im radę więc spokojni róbmy swoje .
£€$
5 lata temu
Jakoś to będzie ,- panowie ekonomiści.
lis
5 lata temu
przeciez merkel sprowadzial tania sile robocza hahahaha okazala sie darmozjadami zyjacymi na zasilakach nie pracujacych nie asymilujacych sie
...
Następna strona