Facebook prędzej zablokuje, niż podzieli się kasą. Wydawcom nie da ani centa
Facebook przygotowuje się do blokowania treści informacyjnych w Australii w odpowiedzi na nowe przepisy, które zmusiłyby platformy mediów społecznościowych do płacenia wydawcom za ich artykuły.
Australijski rząd ogłosił w lipcu plany zmuszenia Facebooka i Google do płacenia tantiem wydawcom wiadomości za ponowne wykorzystanie ich treści. Obie firmy na całym świecie gromadzą około 70 proc. przychodów z reklam w mediach, co w przeszłości stanowiło podstawę branży medialnej.
Rząd Australii chce, by Facebook i Google podzieliły się z wydawcami pieniędzmi zarobionymi na reklamach. Ten krok jest następstwem nieudanych prób wypracowania kompromisu i ustanowienia dobrowolnego systemu podziału przychodów z mediami tradycyjnymi.
Barbara Kurdej-Szatan o tym jak radzi sobie z negatywnymi komentarzami w sieci
Teraz Australijska Komisja ds. Konkurencji i Konsumentów (ACCC) ma przedstawić ostateczną wersję nowego prawa, które musi jeszcze zostać przyjęte przez parlament. Nowe przepisy wymagałyby od Facebooka i Google dzielenia się przychodami z mediami, których treści są wykorzystywane na ich platformach.
Facebook stwierdził, że propozycje są niesprawiedliwe i ostatecznie „zaszkodzą, a nie pomogą australijskim mediom”, dodając, że rozporządzenie „źle rozumie dynamikę internetu i wyrządzi szkody tym samym organizacjom informacyjnym, które rząd próbuje chronić ”.
Przedstawiciele firmy dodali, że jeśli prawo zostanie uchwalone, Facebook "niechętnie przestanie zezwalać wydawcom i ludziom w Australii na dzielenie się lokalnymi i międzynarodowymi wiadomościami na Facebooku i Instagramie".