GIC 25 – Gamedev drogą do międzynarodowego uznania?
Największa w Europie konferencja twórców gier, Game Industry Conference, przeszła długą drogę od lokalnej imprezy do dzisiejszego globalnego formatu. I nie jest to historia sukcesu wyjątkowa w polskiej branży gamedev.
Gry są naszym najlepszym produktem eksportowym? Temu stwierdzeniu z pewnością nie zaprzecza Dominik Gotojuch, założyciel i dyrektor kreatywny wielkopolskiego studia Robot Gentleman. Rozmawialiśmy z nim na GIC 25 w Poznaniu o największym przeboju firmy, grze "60 Seconds!", która właśnie obchodzi 10. urodziny.
- To nie tylko nasz debiutancki projekt, ale też nasza najbardziej popularna gra, w którą zagrało aż 5 milionów graczy na całym świecie, na wszystkich platformach sprzętowych.
Dominik podkreśla, że to nie tylko historia, ale ciągle żywy i rozwijający się projekt.
- Gra jest bardziej popularna niż kiedykolwiek wcześniej. Graczy przybywa, a my nadal nad nią pracujemy.
Dyrektor kreatywny Robot Gentleman zwrócił również uwagę na rzadko poruszany aspekt takich międzynarodowych sukcesów polskiego gamedevu:
- Gry są bardzo istotne kulturowo. Udane produkty, udane IP ze świata gier, co myślę najlepiej pokazał Wiedźmin, potrafią dużo bardziej rozsławić i kraj, i naszych rodzimych developerów, niż filmy, a czasem nawet książki.
Sukces artystyczny rodzimych twórców jest więc również sukcesem wizerunkowym całej polskiej branży gamedev, która jest bardzo dobrze postrzegana globalnie, zarówno dzięki wysokobudżetowym, głośnym produkcjom, jak i grom mniejszym i niezależnym. Jak swój sukces wykorzystuje Robot Gentleman? Jakie są plany rozwoju dla uniwersum "60 Seconds!"? Więcej o tym w naszym wywiadzie z założycielem studia, Dominikiem Gotojuchem.