Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

HIMARS dla Polaków, nie Amerykanów. MON odpowiada na zarzuty

272
Podziel się:

- Nieprawdziwym jest stwierdzenie, że system HIMARS nie będzie obsługiwany przez polskich żołnierzy i został zakupiony dla Amerykanów - odpowiada Ministerstwo Obrony Narodowej na zarzuty, że wyrzutnie miałyby chronić przede wszystkim stacjonujące w Polsce wojska amerykańskie.

Kierowane przez Mariusza Błaszczaka ministerstwo obrony narodowej odpowiada na zarzuty byłego premiera
Kierowane przez Mariusza Błaszczaka ministerstwo obrony narodowej odpowiada na zarzuty byłego premiera (PAP, Radek Pietruszka)

To ewidentna odpowiedź na słowa byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza, który w niedzielę na antenie Polsatu News krytykował zakup wyrzutni HIMARS.

- Rakiety zostały zakupione przez Polskę dla amerykańskiego wojska stacjonującego w Polsce. One nie będą obsługiwane, nawet nie mówię, że bez offsetu, co już jest skandalem, ale one zostaną dane amerykańskiej armii w Polsce do obrony tejże armii. Zakupiliśmy im ich sprzęt. Polskie wojsko nie będzie obsługiwało tych rakiet - powiedział Marcinkiewicz.

Te słowa spotkały się z ostra reakcją resortu obrony.

"Nieprawdziwym jest stwierdzenie, że system nie będzie obsługiwany przez polskich żołnierzy i został zakupiony dla Amerykanów" - odpowiada MON. I dodaje, że przedmiotem umowy jest dostawa pierwszego dywizjonu, w skład którego wejdzie 18 wyrzutni bojowych i dwie wyrzutnie do szkolenia, "na których polscy żołnierze będą szkolić się obsługiwać system Artylerii Rakietowej Wysokiej Mobilności".

Przypomnijmy, że w środę podpisała z amerykańskim rządem umowę na dostawy wyrzutni HIMARS. - Kupujemy broń, która zwiększy nasze bezpieczeństwo i wzmocni zdolności bojowe Wojska Polskiego - zapewniał minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Eksperci jednak krytykują zarówno przedmiot, jak i formę zakupu.

- Tych pocisków nie starczy nam na więcej niż dzień konfliktu i to tylko na wąskim obszarze. Tymczasem powinniśmy mieć zdolność odpierania ataków co najmniej przez kilka dni, zanim otrzymamy wsparcie sojuszników - mówił niedawno money.pl Maksymilian Dura, komandor rezerwy i publicysta defense24.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(272)
komuna
rok temu
ten Pan rozczarowuje, powinno się ponosić odpowiedzialność za słowa jeśli to nie jest prawdą i zrobił to świadomie powinien siedzieć
Robert
rok temu
Jezeli niedouczony oficer moze rozwalic pol komedy granatnikiem recznym, to czego moze dokonac HIMARSem?
Rezerwa
rok temu
z Karoliną powinna się dogadać bo chłopaki, młode wypasione i strzelają celnie i IN VITRO zbyteczne, zbyteczne, a ile razem frajdy by mieli???
miki
4 lata temu
Niemcy jak jeszcze raz wywołają wojnę.TO PO WOJNIE ZOSTANIE ICH TYLKO TYLE ,ŻE ZMIESZCZA SIĘ WSZYSCY POD JEDNĄ GRUSZKĄ/przepowiednia Św.SYBILLI/
miki
4 lata temu
JAK CZYTAM TEN CAŁY NIEMIECKI HEJT,TO PRZERAŻENIE OGARNIA CHYBA WSZYSTKICH POLAKÓW.Ja osobiście wolę poDawać amunicję AMERYKANOM, anizeli szorować latryny w NIEMIECKIM OBOZIE.
...
Następna strona