Koalicja PiS-u i Konfederacji coraz dalej? Mentzen: nie chcę mieć nic wspólnego z tym planem
Coroczna waloryzacja 800 plus, bony mieszkaniowe na 100 tys. zł za trzecie dziecko, dochód podstawowy 500 zł dla każdego. "I jeszcze ktoś się dziwi, że nie chcę mieć nic wspólnego z tym planem ostatecznego zrujnowania naszego państwa?" - tak m.in. do ustaleń money.pl dotyczących wstępnych założeń programu PiS odniósł się lider Konfederacji Sławomir Mentzen.
W piątek w Katowicach rozpoczął się dwudniowy kongres programowy Prawa i Sprawiedliwości.
Łącznie podczas dwudniowej konwencji przewidziano 132 panele dyskusyjne dotyczące m.in. bezpieczeństwa, spraw zagranicznych, gospodarki, wojska i zdrowia.
NIK zajmie się Bezpiecznym Kredytem 2 proc. "Czas, żeby się wyspowiadali"
Bon za trzecie dziecko? PiS przechodzi do ofensywy
Dziennikarze money.pl zapoznali się treścią liczącej ponad 500 stron publikacji "Myśląc Polska", która przygotowana została przez ekspertów związanych z PiS na potrzeby kongresu. Szczegóły propozycji opisaliśmy w tekście: "Bon na 100 tysięcy za trzecie dziecko? Tak PiS chce wygrać wybory".
I tak PiS proponuje m.in. bon mieszkaniowy do 100 tys. zł za urodzenie trzeciego dziecka oraz 40 tys. zł od pierwszego dziecka. Do tego program darmowych obiadów w podstawówkach.
Jedną z propozycji jest także dochód podstawowy dla każdego dorosłego Polaka - 500 zł miesięcznie, co ma kosztować rocznie 160 mld zł, ale jednocześnie zaproponowano likwidację kwoty wolnej od podatku, co budżetowi dałoby 70 mld zł.
Mentzen reaguje na ruch PiS
Na propozycjach PiS suchej nitki nie zostawił Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, co pokazuje, że tym dwóm opozycyjnym ugrupowaniom coraz dalej do jakiejkolwiek współpracy.
"Coroczna waloryzacja 800+, bony mieszkaniowe na 100 tys. zł za trzecie dziecko, dochód podstawowy 500 zł dla każdego, likwidacja kwoty wolnej, czterodniowy tydzień pracy dla seniorów, gwarancja wkładu własnego i wiele innych podobnych pomysłów znajduje się w pokazanym dziś socjalistycznym programie PiS" - napisał na platformie X Mentzen.
I jeszcze ktoś się dziwi, że nie chcę mieć nic wspólnego z tym planem ostatecznego zrujnowania naszego państwa? - dodał lider Konfederacji.
Kaczyński: mamy kryzys
Lider PiS Jarosław Kaczyński podczas piątkowego wystąpienia w Katowicach zasygnalizował, że Polska może dorównać gospodarczo najbogatszym krajom Unii Europejskiej. Zwrócił jednak uwagę na niewystarczający udział inwestycji w produkcie krajowym brutto, szczególnie inwestycji z polskim kapitałem. Dodał, że "trzeba umieć ryzykować, trzeba umieć korzystać z kredytu".
Według Kaczyńskiego przygotowanie nowego programu to trudne zadanie.
- Szczególnie trudne, dlatego że mamy w tym momencie kryzys, taki generalny kryzys naszego państwa. Kryzys, który po części jest dostrzegany przez społeczeństwo, już się toczy - oświata, kultura, mieszkalnictwo. Taki, który jeszcze do końca nie jest dostrzegany, przynajmniej przez dużą część społeczeństwa, ale który jest nieunikniony, który wyraźnie się zarysowuje, to jest kryzys gospodarczy - powiedział Kaczyński.