Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

Kolejna umowa na odchodne rządu PiS. Nowoczesny sprzęt dla wojska

9
Podziel się:

Zatwierdziłem umowę dot. pozyskania 152 egzemplarzy samobieżnych armatohaubic KRAB dla WP - powiedział w piątek w Warszawie szef MON Mariusz Błaszczak. Podkreślił, że "siła Wojska Polskiego jest pochodną siły i potencjału polskiego przemysłu zbrojeniowego".

Kolejna umowa na odchodne rządu PiS. Nowoczesny sprzęt dla wojska
Jest umowa dot. pozyskania 152 egzemplarzy samobieżnych armatohaubic Krab dla Wojska Polskiego (Twitter, Ministerstwo Obrony Narodowej)

"Dziś zatwierdziłem kolejną umowę, która stanowi ważny element rozwoju polskich Sił Zbrojnych. Do wcześniej zamówionych 6 dywizjonowych modułów ogniowych Regina, dołączamy kolejne 6, a więc zamówienie dot. pozyskania 152 armatohaubic KRAB wraz z wozami towarzyszącymi, a więc z wozami amunicyjnymi, z wozami dozoru technicznego, z wozami przeznaczonymi dla dowództwa poszczególnych jednostek. To jest kontrakt, który został podpisany przed chwilą, który stanowi ważny element wzmacniania polskich Sił Zbrojnych" - powiedział Błaszczak.

Przypomniał, że "dziś Wojsko Polskie liczy 193 tys. żołnierzy".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Dawaj Zbychu, dawaj". Hołownia zacytował okrzyki posłów w Sejmie

Nowoczesny sprzęt dla wojska

- Czekamy na finał ostatniego kursu dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, ostatniego w tym roku, na który zgłosiło się ponad 8 tys. żołnierzy. Również mogę bardzo jasno powiedzieć, że ten cel, który sobie postawiliśmy, a więc zbudowania armii 300 tysięcznej jest jak najbardziej realny, jest jak najbardziej możliwy do spełnienia. Trzeba tylko być zaangażowanym, zdeterminowanym, żeby ten cel osiągnąć. Wojsko Polskie może liczyć 300 tysięcy żołnierzy, może być najsilniejszą armią lądową w Europie, tylko trzeba tego chcieć, trzeba potrafić też zarządzać tymi procesami i doprowadzić te procesy do skutku - podkreślił szef MON.

Zaznaczył, że "liczebność to jest jeden z elementów siły Wojska Polskiego, drugim elementem jest nowoczesna broń".

- W związku z tym wykorzystujemy moce produkcyjne polskiego przemysłu zbrojeniowego w pełnym zakresie. Dzisiejsza umowa jest zdefiniowana, jeżeli chodzi o zakres, jeżeli chodzi o budżet i jeżeli chodzi o czas realizacji. Jest to kolejna umowa - wskazał.

- Chcemy doprowadzić do tego, żeby w jak najkrótszym czasie Wojsko Polskie było wyposażone w nowoczesną broń. Jesteśmy świadkami gwałtownego procesu przezbrajania polskiego wojska ze sprzętu postsowieckiego w nowoczesny sprzęt - zaznaczył minister obrony narodowej.

Samobieżne armatohaubice KRAB mogą prowadzić skuteczny ogień z zakrytych stanowisk ogniowych na odległość do 40 km lub ogień bezpośredni na zasięgu widoczności celu. Armatohaubice mogą również strzelać nowoczesną amunicją dalekonośną i specjalną o zasięgach powyżej 40 km.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(9)
tyle w temaci...
2 miesiące temu
Plaszczak to ten krasnal co kupuje wszystko co wlezie z górnej półki jak się 6 lat nic nie robiło !
beznadzieja
2 miesiące temu
Dziwne że tak drogie maszyny wojenne nie mają czynnej obrony ! , że jakiś gówniany dron może je rozwalić !
Trurl1954
4 miesiące temu
KRAB powinien być wyposażony w mechanizm strzelania w ruchu - jak w czołgach. Dodałbym możliwość wymiany całego pustego zbiornika paliwa na pełny. Podobnie jak zbiornik paliwa można zrobić z magazynem amunicji. Być może warto przemyśleć instalację silnika z przodu. Z przodu powinna być zainstalowana także prądnica i dwa silniki napędzające gąsienicę. Pozostaje jeszcze wymyślenie sposobu szybkiej, polowej wymiany pękniętej lufy.
nmnrn
5 miesięcy temu
Długu narobili, swoim rozdali bezkarnie, zdestabilizowali służby, zniweczyło lasy, brak na naukę, zdrowie, zabytki. Bezczelna do granic możliwości partia JK, mściwa i prymitywna w złym tego słowa znaczeniu. Ale skonsolidowana i tym zawsze wygrywali.
alpoe0
5 miesięcy temu
nie tak do końca liczy się liczba i wyposażenie wojska - a przynajmniej nie tylko - moim zdaniem najważniejszą sprawą jest morale - czyli chęć do walki - a w młodym pokoleniu to już za kilka lat NIKOMU nie będzie chciało się ginąć w obronie ojczyzny - im już dziś zamiast "sztandarów" - całkowicie wystarcza dobra kasa