Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Przemysław Ciszak
Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Komisja śledcza ds. VAT przesłuchała Jacka Rostowskiego. Zaczęło się od nerwowej wymiany zdań

31
Podziel się:

Były minister finansów Jacek Rostowski po raz trzeci stanął przed komisją śledczą ds. VAT. Pierwsza część przesłuchania była niejawna. Przed kamerami Rostowski chciał wygłosić krótką swobodną wypowiedź. Przewodniczący odmówił. To doprowadziło do wymiany zdań.

Jan Vincent Rostowski przed komisją śledczą ds. VAT
Jan Vincent Rostowski przed komisją śledczą ds. VAT (East News, Grzegorz Banaszak/REPORTER)

Aktualizacja

Nerwowo zaczęło się otwarte przesłuchanie przed komisją śledczą. Rostowski zawnioskował o możliwość krótkiej wolnej wypowiedzi, bo chciał, jak argumentował, odpowiedzieć na zarzuty pod jego adresem. - Jeden z członków komisji podczas ostatniego przesłuchania mówił rzeczy skrajnie nieprawdziwe - mówił.

Przewodniczący Marcin Horała (PiS) nie zgodził się na to. Pełnomocnik Rostowskiego przypomniał, że przewodniczący podczas niejawnej części dał do zrozumienia, że przychyli się do prośby świadka. Horała stwierdził, że owszem tak było i da taką możliwość, ale nie w tym momencie.

Rostowski odwołał się od decyzji przewodniczącego, ale nie miał szans - w głosowaniu jego wniosek został odrzucony. – Komisja przychyliła się do mojego zdania, w dalszej części przesłuchania takiego głosu udzielimy – podsumował Horała.

Zobacz także: Obejrzyj też: 3 lata PiS u władzy. "Polityka rządu i nieprzewidywalność prawa załamały inwestycje"

- Wtedy, gdy nie będzie to pokazywane w telewizji. Rozumiem, o co chodzi – odparował poirytowany były minister finansów. - No proszę świadka, nie jesteśmy w programie telewizyjnym… - mówił Horała. – Raczej jesteśmy – odparował na to Rostowski.

- Wszyscy dążymy do wyjaśniania przede wszystkim okoliczności badanej sprawi – odpierał przewodniczący. – W związku z tym nie kierujemy się "prime timem" [przyp. red. godzina największej oglądalności], tylko istotą sprawy.

- Myślę, że pan przewodniczący jak najbardziej "prime timem" w TVP się kieruje i tylko i wyłącznie – odparował Rostowski.

- Gdybym się "prime timem" kierował, to posiedzenia komisji byłyby o godzinie 20 - ripostował na to Horała.

Były minister finansów skwitował całą wymianę zdań gorzkim śmiechem, a komisja przeszła do zadawania pytań.

Kazimierz Smoliński dopytywał o opinię ABW dotyczącą karuzeli VAT. Rostowski wskazał na braki w piśmie poparcia w danych dla przedstawianych treści i podkreślał, że owo pismo nigdy do niego nie dotarło. Jak podkreślał pytania o reakcję na to pismo powinny być kierowane do wiceministra Parafianowicza, do którego było ono adresowane. Dodał, że MF przez cały czas reagowało na działania przestępcze.

Były minister finansów wskazywał, że pytania posła są tendencyjne i sugerują odpowiedź. Dodatkowo zwrócił uwagę na wyświetlane na erkach wykresów i zestawień graficznych. – Te wykresy również posuwają sugestie. To czysta polityka mówił.

Kazimierz Smoliński zakończył swoją serię pytań, które właściwie obracały się wokół pisma ABW, stwierdzeniem "mój czas się skończył i cierpliwość też".

Dopytywany później o kwestię spadku wpływów z VAT w urzędach celnych stwierdził, że "wyniki za 2013 r. były skutkiem drugiego kryzysu gospodarczego, czyli kryzysu europejskiego". Jak tłumaczył, był to naturalny skutek spowolnienia z lat 2012 - 2013, które, które w przypadku Polski okazały się znacznie ostrzejsze niż w 2009 r.

Przed godziną 17 przewodniczący Horała ogłosił przerwę. Przypomnijmy, że wtorkowe przesłuchanie zaczęło się o godzinie 9 rano niejawnym posiedzeniem i było kontynuowane od godziny 14 już przy udziale kamer.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(31)
vat
5 lata temu
jeżeli są tak mocne dowody to dlaczego nie ma zarzutów w stosunku do tych ludzi tylko takie gadanie ze cos tam,ten i wydal .
yard
5 lata temu
polskie ustawodawstwo powinno zabraniać sprawowania funkcji publicznych osobom posiadającym inne obywatelstwo niż polskie. Uchroniłoby to nasz nieszczęśliwy kraj przed 5. kolumną wystawianą przez inne państwa, np. Wielką Brytanię.
Polanski
5 lata temu
Przyjdzie czas na zmiane stron bo , ,,nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka " - ile tych komisji na pis na prezesa
VAT
5 lata temu
Szkodnik
Ludmiła Kozło...
5 lata temu
Politycy są umoczeni ,każdy polityk się obłowił na tych przekrętach.
...
Następna strona