Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MIW
|
aktualizacja

Walka w NBP, jakiej jeszcze nie było. Jest odpowiedź banku

96
Podziel się:

Od tygodni trwa konflikt członka zarządu NBP Pawła Muchy z bankiem. Domaga się on m.in. wypłaty nagród i premii, sprawę skierował do sądu. Rzecznik NBP Wojciech Andrusiewicz twierdzi jednak, że Mucha "łamie regulacje", a pieniądze mu się nie należą.

Walka w NBP, jakiej jeszcze nie było. Jest odpowiedź banku
Prezes NBP Adam Glapiński (na zdjęciu) jest oskarżany przez członka zarządu Pawła Muchę o naruszenia (East News, JACEK DOMINSKI/REPORTER)

Paweł Mucha, o czym wielokrotnie pisaliśmy, od tygodni krytykuje działania Narodowego Banku Polskiego i jego prezesa Adama Glapińskiego. W piątek 15 grudnia okazało się, że Mucha skierował sprawę do sądu i domaga się wypłaty przez NBP kwoty 140 tys. zaległych nagród i premii.

NBP odpowiada na pismo Pawła Muchy

Rzecznik NBP Wojciech Andrusiewicz odpowiedział na to w oświadczeniu przesłanym do PAP. Stwierdza w nim m.in., że przepisy jasno określają zasady udzielania się pracowników banku na zewnątrz i wypowiadania w imieniu NBP. Jego zdaniem, przepisy te obowiązują wszystkich - również członków zarządu banku i nie mają oni w tym zakresie swobody.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Burza w NBP. "Paweł Mucha pokazał, że panuje tam jednowładztwo"

"Niestety, pan Paweł Mucha te uregulowania od dłuższego czasu łamie, na co wielokrotnie inni członkowie zarządu zwracali uwagę. I nie są usprawiedliwieniem żadne emocje jakimi może się pan Paweł Mucha kierować" - podkreśla Andrusiewicz.

Jak dodaje w oświadczeniu, w NBP "nie obowiązuje litera prawa prasowego, wbrew sugestiom Pawła Muchy". "Mam, niestety, nieodparte wrażenie, że prowadzona od dłuższego czasu komunikacja pana Pawła Muchy zmierza tylko i wyłącznie do tego, by wywrzeć medialną presję na wypłatę nienależnych mu, acz niemałych nagród i premii. Podkreślam, że żadne medium, w tym społecznościowe, nie służy kontaktom z pracodawcą" - zaznaczył rzecznik NBP.

Konflikt Pawła Muchy z NBP trwa od tygodni

Przypomnijmy, że w piątek Mucha opublikował na Twitterze trzystronicowe pismo, skierowane do prezesa NBP Adama Glapińskiego. Zarzucił w nim szefowi banku m.in. naruszenie dóbr osobistych oraz zaznaczył, że jego wypowiedzi nie mogą być łączone z "reprezentowaniem banku centralnego". Po raz kolejny również Mucha wskazał, że jego zdaniem w NBP dochodzi do nieprawidłowości, w tym "naruszenia ustaw" przez prezesa banku, które powinny "zostać wyjaśnione przez kompetentne organy".

Paweł Mucha zasiada w zarządzie NBP od września 2022 r., został do niego powołany przez prezydenta Andrzeja Dudę na wniosek Adama Glapińskiego. Wcześniej Mucha był m.in. doradcą społecznym prezydenta, a także doradcą Adama Glapińskiego w NBP.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(96)
kot pstrot
2 miesiące temu
Totalne dno. Ciekawe, dlaczego ten pismak nie zauważył, ze obok 20 osób (wymienił mniej) rzekomo powiązanych z PiS (de facto z prawicą) w NBP pracuje jeszcze ok. 3000 osób, w tym byli ministrowie z czasów "Pierwszego Tuska", a nawet Balcerowicza. Viekawe ile płacą za takie brednie
Haha
5 miesięcy temu
Niech się modli o zostanie stołku
UWAGA
5 miesięcy temu
Masakra.. Wycieklo nagranie pielegniarki ktora zdradzila jakie zaobserwowala objawy poszczepiene.. Dlaczego wszedzie je blokuja? Ludzie i tak sie dowiedza.. Mozna wyszukac Kawanelicka prawda to wyskoczy. Tez macie podobne?
gdaadg
5 miesięcy temu
Mucha - jak to Mucha, podlizuje się Tuskowi. Tak to wygląda.
Jacek
5 miesięcy temu
Dzięki m.in. Glapińskiemu złotówka umacnia się nieustannie wobec dolara i euro. I jak tu teraz wytłumaczyć Polakom, że należy przyjąć euro (aby ratować niemiecką gospodarkę)?
...
Następna strona