Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Martyna Kośka
Martyna Kośka
|
aktualizacja

Koronawirus. Ministerstwo podało dane. Najwięcej przypadków na Mazowszu i w Małopolsce

5
Podziel się:

10 241 nowych przypadków zakażenia koronawirusem i 45 ofiar śmiertelnych – to najnowszy bilans, o którym w poniedziałek poinformowało Ministerstwo Zdrowia.

Koronawirus. Ministerstwo podało dane. Najwięcej przypadków na Mazowszu i w Małopolsce
(Pixabay)

Mamy 10 241 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: mazowieckiego (1654), małopolskiego (1144), śląskiego (1002), lubelskiego (750), podkarpackiego (729), łódzkiego (695), pomorskiego (672), zachodniopomorskiego (560), kujawsko-pomorskiego (525), dolnośląskiego (462), wielkopolskiego (458), warmińsko-mazurskiego (370), lubuskiego (363), opolskiego (335), świętokrzyskiego (316), podlaskiego (206) - poinformowało Ministerstwo Zdrowia.

Z powodu COVID-19 zmarło 7 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 38 osób

W niedzielę 25 października Ministerstwo poinformowało o 11 742 nowych przypadków koronawirusa. Największy wzrost zachorowań na COVID-19 odnotowano w województwie mazowieckim (1850).

Sporo nowych przypadków koronawirusa pojawiło się też w województwie kujawsko-pomorskim (1150), śląskim (1134), małopolskim (1119) i podkarpackim (912).

Zobacz także: Dyrektor szpitala: "Zbudowaliśmy szpital modułowy. To innowacyjne rozwiązanie"

U naszych sąsiadów też trudna sytuacja

Duży problem mają nasi południowi sąsiedzi. Łącznie od początku epidemii w Czechach stwierdzono ponad 250 tys. przypadków Covid-19, zaś liczba zmarłych przekroczyła 2 tys. Aby zahamować rozprzestrzenianie się pandemii, władze wprowadziły ograniczenia, które idą znacznie dalej niż polskie obostrzenia.

Szkoły wszystkich poziomów przeszły na zdalną naukę. Nie będzie stacjonarnych zajęć. Podstawówki zostają zamknięte. Do tej pory funkcjonowały w trybie hybrydowym - na przemiennie w placówce i z domu.

W ogóle nie funkcjonują bary i restauracje.

Nasi zachodni sąsiedzi również mają swoje problemy. Niemcy w ostatnich dniach biją rekordy zakażeń. Mają jednak dzienne wyniki niższe niż Polska, a przecież są większym krajem i jednocześnie o wiele więcej testują.

Lothar Wieler, prezes Instytutu im. Roberta Kocha (to główny organ doradczy i decyzyjny rządu Angeli Merkel w sprawie COVID-19), wciąż przekonuje, że drugą falę wirusa w Niemczech można zatrzymać. Zwraca jednak uwagę, że już w wielu miejscach możliwości śledzenia wirusa po prostu się skończyły. Roznosi się w sposób niekontrolowany.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(5)
pol
3 lata temu
Ale ciemnogród tu pisze
a2aa
3 lata temu
czas zrobic rewolucje w tym kraju bo paranoja ktora pis wciska narodowi jest juz tak absurdalna ze nawet ćwierć muzg by to zrozumial
Natalia
3 lata temu
I proponowałbym mediom pisanie prawdy i pokazywanie prawdy w tv bo wszystko co do tej pory robicie to oszustwo ludzi i Wy za to też bekniecie. Umieralnosc na grypę jest mniejsza niż rok temu. Wirusy są i będą a jeśli człowiekowi wpisuje się w akcie zgonu kovida zamiast faktycznego stanu rzeczy np. Zawał czy wypadek to i rosną statystyki co nie? Robicie ludziom sieczke z mózgu ale pamiętajcie że społeczeństwo na to nie pozwoli bo przypominam że jesteśmy wolnymi ludźmi i nikogo NIKOGO nie można zmusisz do szczepień. Szczepionka aby mogła być uznana za bezpieczna musi być badana 4-7 lat więc nie strasz ie ludzi ze siła wedle nowej ustawy macie prawo wstrzyknac nam coś do organizmu
Jan
3 lata temu
Dla naszego bezpieczeństwa porządnie przefiltrowane.
Roman
3 lata temu
Moim zdaniem ministerstwo PiS kłamie i zaniża wyniki. Wystarczy spojrzeć na sytuację w szpitalach.