Latające auto z Chin nad Dubajem. "Nie potrzeba licencji pilota"
Latający samochód opracowany przez chińską firmę Aridge wzbił się w niedzielę w powietrze nad Dubajem - podaje agencja XinHua. Bloomberg dodaje, że firma z Kantonu chce uczynić z tego pojazdu nowy symbol mobilności dla najbogatszych mieszkańców Zatoki Perskiej.
Do spektakularnego pokazu doszło w niedzielę w największym mieście Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Chińczycy zaprezentowali światu najnowszy model maszyny Land Aircraft Carrier. Wiadomo, że wzbija się ona w górę z większego pojazdu-bazy i ląduje w pionie, tak jak śmigłowce.
Latające auto z Chin nad Dubajem
Według producenta projekt wzbudził ogromne zainteresowanie. Bloomberg podaje, że złożono już 600 zamówień wstępnych, m.in. od emirackiej grupy Ali & Sons oraz katarskiej Almana Group. Producent przekazał, że w Chinach rozpoczęto już masową produkcję w zakładzie o rocznej wydajności do 10 tys. sztuk. Pojazd Aridge, sterowany joystickiem i wyposażony w tryb automatycznego lotu, ma kosztować poniżej 270 tys. dolarów na chińskim rynku. Cena dla klientów z Emiratów nie została jeszcze ujawniona.
– Nasz cel to stworzyć pojazd dostępny dla zwykłych ludzi – nie potrzeba licencji zawodowego pilota, by nim latać – powiedział w rozmowie z mediami Michael Chao Du, dyrektor finansowy i wiceprezes firmy.
Polacy mają fabrykę dronów w Ukrainie. Ile kosztuje jeden FlyEye?
Aridge to spółka zależna koncernu Xpeng Motors, wcześniej działająca pod nazwą Xpeng Aeroht. Sprzedaż konsumencka "latającego auta" ma ruszyć w 2027 roku. Firma wpisuje się w rosnący trend inwestycji w nowoczesny transport w ZEA – kraju znanym z zamiłowania do technologicznych innowacji i ekstrawaganckich projektów. Choć miesiąc temu producent zaliczył wpadkę, gdy jeden z jego prototypów zapalił się podczas pokazów w Chinach, firma kontynuuje ekspansję na rynki zagraniczne.
Latające auta. Konkurencja z USA nie śpi
Nad podobnym projektem w Dubaju pracuje również amerykańska firma Joby Aviation z Kalifornii, która planuje uruchomić usługi powietrznych taksówek opartych na elektrycznych pojazdach pionowego startu i lądowania.
Pierwszy publiczny lot załogowego Land Aircraft Carriera w Dubaju – na wyspie Palm Jumeirah – odbył się po tym, jak Aridge uzyskało od emirackiego urzędu lotnictwa cywilnego specjalne pozwolenie na próbne loty za granicą. Kolejne zezwolenia będą potrzebne, zanim pojazd trafi do sprzedaży i regularnych operacji.
– Latające samochody to przyszłość mobilności – powiedział podczas pokazu Ali Al Blooshi z dubajskiego urzędu lotnictwa cywilnego. – Spodziewamy się, że w miarę wzrostu konkurencji staną się one coraz bardziej dostępne i przystępne cenowo.
Źródło: Xinhua, Bloomberg