- Przygotowujemy się pełną parą do wejścia na Centralny Port Komunikacyjny. Liczymy, że działania zmierzające do rozpoczęcia budowy istotnie przyśpieszą w tym roku - mówi w rozmowie z money.pl Rafał Milczarski, prezes LOT. - CPK to projekt bez alternatywy - przekonuje. Z prezesem LOT rozmawialiśmy podczas Światowego Forum Ekonomicznego w szwajcarskim Davos.
Jak tłumaczy prezes Milczarski, LOT musiał wykupić dodatkowe miejsca, by dalej bezproblemowo się rozwijać i obsługiwać własną siatkę połączeń. LOT skorzystał z problemów przewoźnika Small Planet i to właśnie po nim przejął wolne miejsca.
- Rzeczywistość jest taka, że CPK jest po prostu koniecznością. Nie tylko biznesową. Również z perspektywy warszawiaków mieszkających w okolicach lotniska Chopina. Im samoloty latają nad głowami, więc dla nich to najwspanialsza wiadomość - mówi Milczarski.
- Czas, by wyłączyć emocje i zacząć debatować o faktach. Nie na "wydaje mi się", ale na konkretne argumenty i analizy. Tak powinna wyglądać debata o Centralnym Porcie Komunikacyjnym i konieczności budowy takiego lotniska w Polsce - dodaje prezes LOT.