Reaktor badawczy Maria, jedyny tego typu obiekt w Polsce, musi wstrzymać działalność z powodu braku nowego zezwolenia na eksploatację. Jak informuje "DGP" Państwowa Agencja Atomistyki (PAA) nie zatwierdziła jeszcze wniosku Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ) o przedłużenie licencji. Wniosek został złożony w sierpniu ubiegłego roku, a jego uzupełnienie nastąpiło we wrześniu 2024 r.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez NCBJ, przerwa techniczna w działaniu reaktora Maria potrwa od 31 marca do 8 maja 2025 r. W tym czasie planowane są prace serwisowe i modernizacyjne. Reaktor Maria odgrywa kluczową rolę w produkcji radioaktywnych izotopów, które są wykorzystywane w diagnostyce i leczeniu onkologicznym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co dalej z reaktorem?
Reaktor Maria jest jednym z niewielu tego typu obiektów w Europie, co czyni go istotnym elementem w łańcuchu dostaw radioizotopów. W obliczu rosnącego zapotrzebowania na radiofarmaceutyki oraz planowanego wygaszania innych reaktorów konieczne jest zapewnienie jego dalszej eksploatacji.
"Według dyrektora generalnego Euratomu Michaela Huebla do 2040 r. odstawiona zostanie znaczna część istniejących w UE obiektów tego typu, a te pozostające w użyciu stracą zdolność do zaspokajania wewnętrznego popytu. Konieczna – w jego ocenie – jest w związku z tym budowa nowych instalacji napromieniowywania, które pozwolą uniknąć uzależnienia od dostaw radioizotopów z zagranicy" - czytamy w "DGP".
Anonimowy rozmówca z rządu uspokaja jednak, że "wielkiego dramatu nie będzie". Czas przestoju zostanie wykorzystany na prace serwisowe, chociaż to "nie musiało i nie powinno wydarzyć się w taki sposób".