Miał być mocny cios UE w rosyjską energię. Słowacja zablokowała
Bruksela szykuje 18. pakiet sankcji wobec Rosji. Miał uderzyć w rosyjską energię i system bankowy. Słowacja zablokowała go jednak na szczycie UE w Brukseli - informuje RMF FM.
Na szczycie, który rozpoczął się w czwartek w Brukseli, oczekiwany był przełom w sprawie 18. pakietu sankcji wobec Rosji. Jest to ostatni szczyt za polskiej prezydencji w Radzie UE.
"Słowacja zablokowała na szczycie UE w Brukseli 18. pakiet sankcji wobec Rosji, który miał uderzyć w rosyjską energię i system bankowy" - poinformowała jako pierwsza korespondentka Radia RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak czyszczenie butów stało się milionowym biznesem? Martyna Zastawna w Biznes Klasa Young
UE chce uderzyć w Nord Stream i flotę cieni
18. pakiet sankcyjny ma objąć gazociągi Nord Stream, kolejne banki, statki z tzw. floty cieni, a także zakaz eksportu produktów krytycznych dla rozwoju rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego.
O rozszerzenie obostrzeń na kolejne statki transportujące rosyjską ropę, nieubezpieczone i pływające pod banderami biedniejszych krajów, zabiegają m.in. państwa położone nad Morzem Bałtyckim. Premier Estonii Kristen Michal powiedział dziennikarzom przed szczytem, że rosyjska "flota cieni" jest jak dealer narkotyków, który "nie lubi, gdy prosi się go o dokumenty".
Węgry i Słowacja mówią "nie"
- Mam nadzieję, że przyjmiemy go w czasie polskiej prezydencji w Radzie UE - powiedział w czwartek w Brukseli, w trakcie unijnego szczytu, rzecznik rządu Adam Szłapka.
Polska prezydencja kończy się w czerwcu. Unijni dyplomaci nie wykluczali, że będą kontynuować rozmowy w piątek. Jeszcze zanim rozpoczął się szczyt, wiadomo było, że przyjęcie 18. pakietu do końca czerwca będzie możliwe, jeśli uda się przełamać opór Węgier i Słowacji.