Węgry odkryły, jak ominąć sankcje. "Wciąż możemy płacić za gaz z Rosji"
Węgry wciąż mogą płacić za rosyjski gaz przez bank OTP po tym, jak Kreml przedłużył obowiązywanie dekretu wydanego przez Władimira Putina - poinformował na Facebooku minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto. OTP jest największym bankiem komercyjnym bankiem na Węgrzech.
Minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto poinformował, że Węgry wciąż mogą płacić za rosyjski gaz przez bank OTP po tym, jak Kreml przedłużył obowiązywanie dekretu wydanego przez Władimira Putina.
"Pozwoli nam to zabezpieczyć dostawy gazu w nadchodzącym okresie. Dziś w Turcji rozmawiamy o tym, jak zabezpieczyć tanią rosyjską energię dla Węgier na dłuższą metę" - napisał Szijjarto.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znany miliarder bez cenzury o analitykach biznesowych. "Niewiele w życiu widzieli"
To nie pierwsze spotkanie szefa węgierskiej dyplomacji z władzami Rosji. W czerwcu odbył już spotkanie z wicepremierami Rosji Denisem Manturowem i Aleksandrem Nowakiem, dyrektorem generalnym Rosatomu Aleksiejem Lichaczowem i szefem Gazpromu Aleksiejem Millerem.
1 stycznia 2026 roku ma wejść w życie rozporządzenie, na mocy którego zostanie ustanowiony zakaz importu do UE rosyjskiego gazu, w tym skroplonego (LNG). W przypadku krajów bez dostępu do morza, takich jak Węgry, wygaszenie importu miałoby nastąpić na początku 2028 roku.
Orban wzywa do zniesienia zakazu Brukseli
Węgry sprzeciwiają się tym planom. Premier Węgier Viktor Orban wezwał Unię Europejską do porzucenia planu całkowitego odejścia od rosyjskich surowców. W ocenie szefa węgierskiego rządu atak USA na Iran doprowadzi do nagłego wzrostu cen energii.
- Musimy zmierzyć się z dalszym wzrostem cen energii - powiedział Orban w nagraniu zamieszczonym na Facebooku w poniedziałek po spotkaniu węgierskiej Rady Obrony, na którym omawiano możliwe skutki konfliktu irańsko-izraelskiego dla bezpieczeństwa i gospodarki kraju.
To poważne zagrożenie, dlatego musimy znieść nakładane przez Brukselę regulacje i zakazy dotyczące rosyjskiej energii. Mamy wystarczająco dużo problemów, biorąc pod uwagę negatywny wpływ wojny irańsko-izraelskiej na ceny energii - oświadczył węgierski premier.