"Mieszane" wyniki finansowe Netfliksa. Platforma opóźnia dzielenie kont
Netflix opóźnił wprowadzenie na szeroką skalę systemu udostępniania haseł, który pierwotnie planowany był na pierwszy kwartał tego roku. Zysk giganta streamingowego przekroczył szacunki Wall Street, natomiast przychody okazały się nieco niższe - informuje CNBC.
Platforma streamingowa opublikowała we wtorek wyniki finansowe i poinformowała, że przesuwa wdrożenie systemu udostępniania haseł.
Przychody serwisu wyniosły 8,16 mld dol., a spółka Refinitiv szacowała 8,18 mld dol. Natomiast zysk na akcję jest wyższy - 2,88 dol. zamiast 2,86 dol.
"W kwartale zakończonym 31 marca Netflix odnotował zysk w wysokości 1,31 mld dol., czyli 2,88 dolarów na akcję, w porównaniu z 1,6 mld dolarów, czyli 3,53 dol. na akcję, rok wcześniej. Przychody wzrosły do 8,16 mld USD z 7,87 mld USD w okresie poprzednim" - czytamy na CNBC.
100 mln gospodarstw dzieli konta
Netflix zaznaczył, że ponad 100 milionów gospodarstw domowych dzieli konta. To ok. 43 proc. globalnej bazy użytkowników. A to miało wpłynąć na zdolność platformy do inwestowania w nowe treści. Gigant streamingowy ma zwiększyć zyski m.in., gdy upora się już z dzieleniem haseł.
W lutym Netflix przedstawił wytyczne dotyczące udostępniania haseł w czterech krajach: Nowej Zelandii, Kanadzie, Portugalii i Hiszpanii. Firma powiedziała, że poprosi użytkowników w tych krajach, aby ustawili "główną lokalizację" dla swoich kont. Natomiast możliwe będzie za dodatkową opłatą ustawienie dwóch "subkont" dla tych, którzy nie mieszkają w głównej lokalizacji.
Jak wypadły pierwsze testy? Netflix jest zadowolony. W Ameryce Łacińskiej klienci mieli anulować subskrypcje, ale następnie wracali i zakładali nowe konta.
Kanada, która prawdopodobnie posłuży jako wzorzec dla USA, odnotowała wzrost bazy członkowskiej dzięki uruchomieniu płatnego udostępniania, a wzrost przychodów przyspieszył i "rośnie szybciej niż w USA".
Netflix chce zwiększyć przychody
Platforma podkreśliła, że płatne udostępnianie konta ma zapewnić wyższe przychody w przyszłości. Netflix powiedział, że w 2024 r. planuje przeznaczyć 17 mld dol. na nowe treści.
Jednocześnie firma rezygnuje z wysyłania płyt dvd z filmami w czerwonych kopert. W ten sposób zaczęła się historia Netfliksa. CEO platformy Ted Sarandos zaznaczył, że rynek DVD "nadal się kurczy".