Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Miliard złotych dla prosumentów. Program "Mój Prąd" od września

7
Podziel się:

Prosument będzie mógł otrzymać dotację w wysokości 5 tys. zł na jedną instalację. Program ma zwiększyć liczbę nowych instalacji fotowoltaicznych.

Program ma zwiększyć liczbę nowych instalacji fotowoltaicznych.
Program ma zwiększyć liczbę nowych instalacji fotowoltaicznych. (Pixabay.com)

Składanie wniosków w ramach programu 'Mój Prąd' powinno być możliwe od września, poinformował minister energii Krzysztof Tchórzewski.

- Jestem przekonany, że potrzeba na to 4-5 tygodni. Zakładam, że od początku września będzie można z tego korzystać - powiedział Tchórzewski podczas konferencji prasowej.

Ogłoszony w lipcu program "Mój Prąd" ma kosztować budżet 1 mld zł, a dzięki niemu ma zostać przyłączonych 200 tys. nowych instalacji fotowoltaicznych.

Prosument będzie mógł otrzymać dotację w wysokości 5 tys. zł na jedną instalację, ale nie więcej niż 50 proc. poniesionych kosztów. Oprócz dotacji na instalację, prosument może skorzystać z ulgi podatkowej po odliczeniu kwoty dotacji.

Zobacz także: PGE coraz bliżej uruchomienia morskiej farmy wiatrowej

W trwającym od kilkunastu miesięcy pilotażu zostało przyłączonych już 65 tys.gospodarstw.

- Ten program powinien nam dać około 1GW mocy zainstalowanej w energetyce odnawialnej - powiedział parę dni temu Tchórzewski.

Według niego, dzięki wsparciu rządu inwestycja w zależności od danej instalacji może zwrócić się prosumentowi w ciągu 3 do 5 lat.

- Każdy kto wykona taka instalację i zgłosi ją do zakładu energetycznego i ta instalacja zostanie przyjęta do eksploatacji, przedstawi fakturę i dowód, że została ona włączona, ma prawo otrzymać 5 tys. zł. Zgłoszenia będą dysponowane w kolejności, aż do wyczerpania limitu 200 tys. prosumentów. Jest to więc bardzo prosty system, który ma ułatwić otrzymanie dotacji - wyjaśniał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(7)
Oszukanyprzez...
4 lata temu
Najpierw dają dotacje, a jak powstaną mikroelektrownie to dowalą nam podatki, ale z datą wcześniejszą tzn, od kiedy była dotacja, zobaczycie.
Tomwak
5 lata temu
Wcześniej bez rotacji typowa instalacja kosztowała 5-6tyś. Po dotacji koszty wskoczyły na 10-12tyś. Cwaniaki podłapali darmowy pieniądz i podnieśli ceny instalacji. Dlatego państwo nie powinno ingerować w takie projekty bo psuje rynki. Dodam tylko że przy takich cenach prądu to się nie opłaca montować bo zwrot jest po ok. 8 lat, a do tego czasu panele tracą 50% sprawności. No ale państwo zapewnia sobie bufor na lato jak wszyscy włączają klimy i zaczyna brakować prądu.
dekster
5 lata temu
aż język boli jak sie wymawia te ich wymysly z kosmosu!Nawiajnia makaronu na uszy ciąg dalszy
bombelek
5 lata temu
co to jest 5 tys kiedy 1 kw instalacji kosztuje 3,5-4tys
ali
5 lata temu
aż strach się bać tych ich projektów