Minister rolnictwa pisze do UOKiK. Chce zbadać zmowę cenową na rynku
Minister rolnictwa Stefan Krajewski zapowiedział działania stabilizujące rynek i kontrolę możliwych zmów cenowych. Resort analizuje sytuację w skupach i zapowiada wsparcie dla producentów, którzy zmagają się z nadprodukcją, niskimi cenami i skutkami zmian klimatycznych.
Minister rolnictwa i rozwoju wsi Stefan Krajewski zapowiedział analizę sytuacji na rynkach rolnych i działania interwencyjne wobec spadków cen i możliwych zmów w skupach. Jak podkreślił podczas poniedziałkowego briefingu prasowego, resort reaguje na wszystkie sygnały napływające od rolników i organizacji branżowych.
W spotkaniu z mediami uczestniczyli przedstawiciele Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR), Głównego Inspektoratu Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, Głównego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa oraz dyrektorzy departamentów MRiRW.
Problemy na rynku
Minister Krajewski zwrócił uwagę, że obecna sytuacja na rynkach rolnych jest trudna i wynika z kilku czynników – od niekorzystnych warunków pogodowych po nadprodukcję niektórych upraw.
– Z jednej strony warunki pogodowe dotknęły wielu producentów, z drugiej obserwujemy nadprodukcję części gatunków i brak kontraktacji, która gwarantowałaby stabilne ceny – wskazał szef resortu.
FlyEye to polski dron, który zmienia reguły gry na froncie - Adam Bartosiewicz w Biznes Klasie
Jak dodał, brak długoterminowych umów i gwarantowanych cen sprawia, że rolnicy nie mogą planować produkcji w dłuższej perspektywie, co zwiększa ryzyko nadpodaży i wahań cenowych.
Podejrzenia zmów cenowych
Minister odniósł się też do informacji o możliwych zmowach cenowych między pośrednikami i przetwórcami.
Różnice między cenami w skupie a w sprzedaży detalicznej są bardzo duże. Wysłałem pismo do prezesa UOKiK z prośbą o zbadanie, czy nie dochodzi do takich praktyk – powiedział Krajewski.
Drugie pismo trafiło do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. – To ważne, by KOWR sprawdził, czy w umowach z rolnikami nie występują działania sztucznie zaniżające ceny w skupach – dodał minister.
Szef resortu zwrócił też uwagę na wpływ zmian klimatycznych na strukturę upraw w Polsce. – Jeszcze kilka lat temu nikt nie myślał o uprawie arbuzów w Polsce, a dziś coraz więcej rolników się na nie decyduje. Niestety, przy tak dużej skali produkcji pojawiają się problemy ze zbytem – wskazał Krajewski.
Minister zapowiedział rozwój infrastruktury przechowalniczej, która ma pozwolić rolnikom elastyczniej reagować na wahania popytu i uniknąć strat związanych z nadprodukcją.
Dominacja sieci handlowych
Krajewski podkreślił, że dużym problemem pozostaje dominacja wielkich sieci handlowych. – Dziś to one w dużej mierze zarządzają rynkiem. Dyktują ceny, a w razie braku porozumienia z producentami krajowymi uruchamiają import. To bardzo utrudnia sytuację rolników, np. w przypadku papryki, gdzie presja cenowa ze strony pośredników jest ogromna – powiedział.
Resort chce więc wzmocnić pozycję krajowych producentów i skracać łańcuchy dostaw, tak by większa część zysków pozostawała po stronie rolników. – Im krótsza droga od producenta do konsumenta, tym większy wpływ rolników na cenę końcową i mniejsze ryzyko nadużyć pośredników – dodał minister.
Minister przypomniał, że interwencja rynkowa jest ograniczona przepisami Unii Europejskiej. Polska jako duży eksporter żywności musi działać ostrożnie, by nie złamać zasad pomocy publicznej.
– System skupu interwencyjnego nie był zmieniany od 2007 roku, dlatego nie możemy reagować tak elastycznie, jak byśmy chcieli. Szukamy jednak rozwiązań, które wzmocnią pozycję polskich producentów na jednolitym rynku – powiedział Krajewski.
Minister zapowiedział dalsze analizy i działania mające na celu ochronę producentów przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi. – Analizujemy sytuację i reagujemy na każdy sygnał, który dociera z rynku. Naszym celem jest stabilizacja dochodów rolników i odbudowa zaufania do systemu skupu w Polsce – podsumował Stefan Krajewski.