Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KBB
|

Na wynajmie mieszkania nie zarobisz. Pandemia wygoniła najemców

15
Podziel się:

Do tej pory jesień była czasem żniw dla osób szukających najemców do swoich lokali. Teraz drugie mieszkanie oznacza raczej ochronę kapitału niż zarobek. Rynek dobił brak studentów.

Na wynajmie mieszkania nie zarobisz. Pandemia wygoniła najemców
Opłacalność wynajmu mieszkań spada (pxhere.com)

Najbliższe pół roku pokaże, czy inwestowanie w najem jest rentowne, czy drugie mieszkanie to tylko ochrona kapitału – pisze "Puls Biznesu".

Okazuje się, że do dużych miast nie powrócili studenci, co w znacznej mierze przyczyniło się do obniżenia stawek wynajmu mieszkań. A i osoby pracujące nie są pewne przedłużenia umów, więc nie zależy im na szukaniu lokali na dłużej.

Zobacz także: Tanie mieszkania pod wynajem. "Chcemy, aby w przyszłym roku zostały wbite łopaty"

"PB" przywołuje dane portalu Rentier.io, z których wynika, że już w III kwartale 2020 r. w 15 największych miastach spadła rentowność inwestycji w mieszkania na wynajem.

Jakie będą skutki?

Skoro opłacalność wynajmu jest niska, możemy się spodziewać wzrostu liczby mieszkań na sprzedaż – może to nastąpić na wiosnę. Dzięki temu ceny lokali mieszkalnych prawdopodobnie spadną.

Obecnie – według Jacka Kusiaka ze stowarzyszenia Mieszkanicznik – najgorzej mają właściciele dużych mieszkań podzielonych na pokoje. Znalezienie osób chętnych na wynajem jest trudne, więc właściciele schodzą z cen.

Nie spada za to popularność kawalerek, uważanych za dobrą lokatę kapitału i inwestycję – takie mieszkania po prostu ciągle liczą się na rynku wynajmu.

"PB" przypomina, że kupno mieszkania pod wynajem było do tej pory uważane za niezłą inwestycję. Obecnie rentowność takiego rozwiązania spadła, ale i tak jest lepsza niż w przypadku lokat czy obligacji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(15)
Maja
4 lata temu
Ja to nie umiem się już doczekać, kiedy wreszcie kupimy mieszkanie, nie chce już wynajmować. Ale znalazłam wymarzoną lokalizację dla siebie - apartamenty lubicz w Rowach, pięknie tam jest.
Patrycja
4 lata temu
No ale z drugiej strony, gdzieś przecież mieszkać trzeba. Ale wiem, że jest tendencja teraz do uciekania z dużych miast. Ja cieszę się mimo wszystko, że mam swoje mieszkanie. Ostatnio nawet postanowiłam je wyremontować z pomocą Budo-Dekoracji, żeby nadać mu trochę nowego życia.
healer
4 lata temu
prawda jest jak zawsze pośrodku. Popyt jest mniejszy, to FAKT. 1,5 roku temu miałem dziesiątki telefonów w ciągu 1-2 godzin po zamieszczeniu ogłoszenia i zdjąłem je po umówieniu się na "casting" z 6 chętnymi. 2 tygodnie temu przez 3 dni zadzwoniło tylko kilka osób z tego 2 zdecydowały się je obejrzeć i 1 się szczęśliwie "przyjął". A cenę obniżyłem o 2 stówki poniżej dotychczasowej. Mieszkanie w bloku z 2000 r., świetnie położone, blisko centrum i tuż przy terenach rekreacyjnych przy jeziorze (Poznań). Więc wynająć się da ale trzeba być elastycznym a mieszkanie musi być atrakcyjne. Podejrzewam że zapuszczone "nory" z epoki Gierka mogą nie mieć w ogóle wzięcia...
ara
4 lata temu
Mieszkania w dobrej lokalizacji i przy uśrednionej ceną wynajmu zawsze będą miały wzięcie . Wielu studentów pracuje , inni nie chcą mieszkać w swoich małych miastach czy wioskach , bo nie po to przyjechali studiować do Warszawy , Wrocławia czy Poznania , żeby wracać ,,na wieś '' .Poznają ludzi , łapią kontakty , odbywają praktyki i staże .Nnie przesadzajmy z tym brakiem studentów .
jura
4 lata temu
mieszkanie to żadna lokata ciągle trzeba inwestować zarobek lichy , ziemia to tak jeśc nie woła a w razie czego można coś zasiać i się wyżyje