Największa polska prywatna firma zbrojeniowa chce produkować do 100 tys. pocisków rocznie
Znana przede wszystkim z produkcji dronów i systemów łączności Grupa WB rozwija zdolności do produkcji amunicji artyleryjskiej kalibru 155 mm, celem - produkowanie 50-100 tys. pocisków rocznie ich sprzedaż dla polskiego wojska i za granicę. Spółka szykuje się też do poszerzenia obecności w Europie.
O rozwijanym projekcie na spotkaniu z dziennikarzami poinformowali prezesi WB Piotr Wojciechowski i Adam Bartosiewicz. Jak wskazali obecnie trwają testy pocisków odłamkowo-burzących zaprojektowanych przez WB, w tym strzelania nimi na dystansach około 17 km z użyciem wojskowej artylerii.
Na najbliższe tygodnie zaplanowane są strzelania na dalszych dystansach, z wykorzystaniem bardziej zaawansowanych pocisków z gazogeneratorami, a proces certyfikacji pocisków przez wojskowych ekspertów mógłby zakończyć się - jak wskazali przedstawiciele WB - na jesieni przyszłego roku.
W tym scenariuszu już od 2026 roku Grupa WB mogłaby rozpocząć w swoim już funkcjonującym zakładzie w zachodniej Polsce produkcję seryjną pocisków, przeznaczonych zarówno dla polskiego wojska, jak i klientów zagranicznych. Docelowo zakłady WB miałyby produkować - zadeklarowali prezesi - między 50 a 100 tys. pocisków rocznie. Pierwsza partia, licząca między 5 a 10 tys. pocisków, mogłaby powstać jeszcze w 2026 roku, w oparciu o technologie krajowe i zagraniczne.
Demograficzna bomba uderzy w ceny mieszkań? Analityk nie ma wątpliwości
Produkcja skorup pocisków i ich elaboracja, czyli napełnianie ładunkami wybuchowymi, mają odbywać się w Polsce; zapalniki mają pochodzić od dostawców zewnętrznych, a ładunki miotające od producentów europejskich.
Trzy fabryki pocisków
Formalnym producentem amunicji ma być spółka Polska Amunicja, której WB jest ważnym udziałowcem. Inwestycje w produkcję amunicji kalibru 155 mm - w tym budowę trzech nowych fabryk amunicji - prowadzą obecnie spółki wchodzące w skład państwowej Polskiej Grupy Zbrojeniowej, w tym MESKO, Nitro-Chem czy Dezamet. We wrześniu premier Donald Tusk, zapowiadał, że w ciągu najbliższych dwóch lat w Polsce będzie powstawać ok. 200 tys. pocisków rocznie.
Radykalne zwiększenie produkcji amunicji kalibru 155 mm - czyli podstawowego kalibru artylerii państw NATO, potrzebnego m.in. do armatohaubic Krab i K9 - to obecnie kluczowe zadanie polskiej zbrojeniówki, związane m.in. z obserwacjami dotyczącymi olbrzymiego zużycia tego typu amunicji podczas walk w Ukrainie.
Drony
Grupa WB nieustannie rozwija także swoje technologie dronowe, w tym produkcję amunicji krążącej (dronów kamikadze) Warmate, których nowa, trzecia edycja została niedawno zaprezentowana. Na mocy zawartej na w maju umowy ramowej Wojsko Polskie ma otrzymać do 10 tys. takich dronów.
Grupa WB to jedna z największych w Polsce prywatnych firm działających w sektorze obronnym. Dostarcza do polskiego wojska m.in. systemy komunikacji na polu walki i zarządzania walką dla artylerii - w tym np. armatohaubic Krab czy moździerzy samobieżnych Rak (system TOPAZ), systemy łączności dla wojsk lądowych - instalowane m.in. na transporterach Rosomak w różnych konfiguracjach, a także systemy bezzałogowe, w tym FlyEye oraz amunicję krążącą (tzw. drony kamikadze) Warmate, z sukcesami wykorzystywanymi przez żołnierzy ukraińskich na polu bitwy.
W ostatnich dniach do Grupy dołączyła też kolejna spółka Tantalit, zajmująca się przede wszystkim kwestiami teleinformatycznymi, analizą danych i sztuczną inteligencją. "Włączenie spółki Tantalit w struktury GRUPY WB rozszerza kompetencje podmiotu kierowanego z Ożarowa Mazowieckiego (tam znajduje się siedziba Grupy WB - PAP) w obszarach analityki danych, automatyzacji procesów, rozwiązań sztucznej inteligencji, militarnego internetu rzeczy oraz nowoczesnej architektury systemów informatycznych" - czytamy w przesłanym PAP komunikacie.