Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Witold Ziomek
|
aktualizacja

NBP: zwolnienia firm ze składek mogłyby być większe

6
Podziel się:

- NBP ocenia, że zwolnienia firm z zobowiązań publicznoprawnych mogłyby być większe, a rządowa pomoc powinna być szybciej dostępna i w większym stopniu skierowana do najbardziej dotkniętych sektorów - czytamy w opinii banku centralnego, dotyczącej projektu ustawy wdrażającej zapisy tzw. tarczy antykryzysowej.

Adam Glapiński, prezes NBP.
Adam Glapiński, prezes NBP. (FORUM)

"Wobec ogromnej skali zaburzeń występujących w gospodarce warto rozważyć, czy przewidziane w nim wsparcie, mające na celu zapewnienie przetrwania przedsiębiorstw oraz zachowanie miejsc pracy, nie powinno być bardziej automatyczne, szybciej dostępne i w większym stopniu skierowane do sektorów najbardziej dotkniętych skutkami epidemii" - czytamy w opinii NBP.

Według Narodowego Banku Polskiego, firmy powinny otrzymać szersze wsparcie w formie odroczeń i zwolnień ze zobowiązań publicznych.

"Tego rodzaju działania przyczyniają się wprawdzie do powiększenia deficytu finansów publicznych w krótkim okresie, jednak alternatywa w postaci niedostatecznie dużego impulsu fiskalnego skutkowałaby przedłużeniem recesji, większą liczbą upadłości firm i trwałym obniżeniem potencjału gospodarki. W dłuższej perspektywie byłyby to zatem jeszcze bardziej kosztowny scenariusz dla finansów publicznych" - czytamy w opinii NBP.

Zobacz także: Oglądaj też: Odmrażanie gospodarki. Belka: jestem zaniepokojony tym, co mówi rząd

Jak wskazuje bank centralny, formą wsparcia dla przedsiębiorców mogłaby być również modyfikacja kryteriów, według których przyznawane jest wsparcie.

"Istnieje ryzyko, że część firm odczuje trudności płynnościowe już w II połowie marca, ale będzie w stanie wykazać istotny negatywny wpływ epidemii na swoje wyniki dopiero w maju. Można zatem rozważyć, aby wypłata dopłat do wynagrodzeń rozpoczęła się już w kwietniu i była udzielana na wniosek uzasadniony prognozą spadku obrotów (do weryfikacji ex post), a dopiero kontynuacja dopłat w kolejnych miesiącach byłaby uzależniona od przedstawienia sprawozdań potwierdzających spełnienie kryteriów" - napisał NBP.

Wątpliwości NBP budzą też zapisy dotyczące wprowadzenia cen maksymalnych.

"W obecnej sytuacji gospodarczej, cechującej się dużą niepewnością, wprowadzenie cen maksymalnych na szeroką skalę może doprowadzić do spadku produkcji i podaży wielu produktów, w tym także tych, które są wykorzystywane w produkcji. Może to dodatkowo potęgować efekt niedoborów spowodowanych już istniejącymi ograniczeniami związanymi z ryzykiem rozprzestrzeniania się epidemii" - oceniają eksperci NBP.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(6)
Skynet
4 lata temu
Jeszcze będzie tarcza 17 , 21 , 34 + 40 + i 41 - . Wszystko poprawią. Sasin kartofel będzie rekompensował wszystko !!!!
Ryszard Domań...
4 lata temu
NBP nie powinien wyręczac opozycji w krytyce i "poprawianiu" rządu, na zasadzie "A ja wiem lepiej", bo wychodzi to jak rady z pod tzw. Dużego palca. No i te komentarze potem od siedmiu boleści.
Daaf
4 lata temu
Ma rację. Ale rząd niby daje, ale stara się nie dać piętrząc ilość papierów do stworzenia, potem do poprawki, potem do korekty. A póżniej, to mogą już sobie darować.
.......
4 lata temu
ten to jak coś powie!!! to zawsze albo za późno albo źle albo farsa ......... tym razem hmmmmm
łyzew
4 lata temu
mops jak zywy